english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

1. Niedziela Adwentu

30 listopada 2014 r.

1. A gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage, na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał dwóch uczniów, 2. Mówiąc im: Idźcie do wioski, która jest przed wami, a wnet znajdziecie oślicę uwiązaną i oślę z nią; odwiążcie i przywiedźcie mi je. 3. A jeśliby wam kto coś rzekł, powiedzcie: Pan ich potrzebuje, a on zaraz puści je. 4. A to się stało, aby się spełniło, co powiedziano przez proroka, mówiącego: 5. Powiedzcie córce syjońskiej: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny i jedzie na ośle, źrebięciu oślicy podjarzemnej. 6. Poszli więc uczniowie i uczynili, jak im rozkazał Jezus, 7. Przywiedli oślicę i źrebię i włożyli na nie szaty, i posadzili go na nich. 

8. A wielki tłum ludu rozpościerał swe szaty na drodze, inni zaś obcinali gałązki z drzew i słali na drodze. 9. A rzesze, które go poprzedzały i które za nim podążały, wołały, mówiąc: Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim. Hosanna na wysokościach!

Mt 21,1-9


Przychodzący Pan

 

„Hosanna Synowi Dawidowemu!

Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim. Hosanna na wysokościach”

 

Dzisiaj obchodzimy pierwszą  niedzielę w nowym roku kościelnym,  1. Niedzielę Adwentu. To przejście pomiędzy starym a nowym rokiem nie jest łatwe. Przed tygodniem, w Niedzielę Wieczności, wspominaliśmy zmarłych, którzy odeszli w zakończonym już roku kościelnym. Może wśród nich byli nasi bliscy... Pieśni śpiewane na nabożeństwie mówiły o przemijaniu ziemskiego życia i świata. A dziś śpiewamy już nowe pieśni adwentowe, o tonach radosnych i pełnych nadziei. Dlatego trzeba nam się z uwagą wsłuchać w biblijne teksty objaśniające znaczenie adwentu, aby żywo i z przekonaniem przyłączyć się do tego śpiewu.

 
I. Ewangelia Mateusza przedstawia wydarzenie będące spełnieniem oczekiwań całego ludu Izraelskiego. Wypełniła się obietnica Boża ogłaszana przez proroków: Zachariasza i Izajasza.
Adwent jest czasem oczekiwania, radości, czasem przygotowania się na spotkanie z Panem Adwentu.


„Hosanna Synowi Dawidowemu!” – tak wołały tłumy ludzi otaczające wjeżdżającego Jezusa do Jerozolimy. Długo oczekiwali na niego: Syna Dawidowego, Mesjasza, Zbawiciela, Ratownika. Byli pewni, że to On przywróci im wolność, poprowadzi ku przyszłości, zapewni pokój. Stale na nowo Jego przyjście było zapowiadane. Wreszcie po wielu latach, zakończył się czas oczekiwania. Przybył obiecany „Syn Dawidowy”. Nadzieja wyzwolenia, nadzieja odbudowy potęgi Izraela, była bliska spełnienia.


Mieszkańcy Jerozolimy nie są w stanie opisać przeżywanego szczęścia. Opłacało się czekać przez wiele pokoleń. Teraz są naocznymi świadkami przełomowego wydarzenia. Tego dnia Boże obietnice wypełniły się w osobie Chrystusa. Dlatego wołają: „Hosanna Synowi Dawidowemu!”

Kto dzisiaj oczekuje na Tego, „który przychodzi w imieniu Pańskim”? /w.9/ Kto dzisiaj otwiera drzwi swojego domu i serca, dla Tego, który chce wejść? Czy odczuwamy tą szczególną radość: bo oto nasz Pan przychodzi, by nam dać życie i zbawienie?


Patrząc na nędzę tego świata czujemy własną bezradność. Kto bowiem jest w stanie ochronić niewinnych ludzi przed atakami terrorystycznymi? Kto rozwiąże zapalne ognista wojny w Europie i na świecie? Kto sprawi kres prześladowaniom chrześcijan?

 

Z powodu tych i innych problemów naszych czasów tylko nieliczni oczekują na Tego, który kładzie kres wszelkiej nędzy. Czy nasze oczekiwanie jest stałym elementem naszej wiary? Czy oczekujemy spełnienia i uważamy za ważną obietnicę o pokoju i o sprawiedliwości, o trwałej pociesze, radości i o wyzwoleniu?

 

II. „Błogosławiony, który przychodzi” – to radosne powitanie. Tymi słowami wyrażają swą radość mieszkańcy Jerozolimy. Jezus wjeżdża do Jerozolimy na ośle. W wydarzeniu tym zawarte jest ważne Boże przesłanie. Jezus nie domaga się uznania siebie za króla, który zasiada na tronie. Chce być władcą ludzkich serc. Przybywa w pokorze na osiołku. Na Bliskim Wschodzie osioł traktowany jest jako zwierzę szlachetne. Jeśli król przybywając, wjeżdżał na osiołku, był to wyraźny znak jego pokojowych intencji. Koń był wierzchowcem wojny. Osiołek był wierzchowcem pokoju. Jezus chce by ludzie przyjęli Go jako króla pokoju. W wymowny sposób daje do zrozumienia, że przychodzi nie po to, by niszczyć, ale by odbudowywać, by pomagać, by miłować. Jezus apeluje, by ludzie otworzyli przed Nim drzwi swoich serc.

 

Lud woła „Hosanna!” – tzn. „Wybaw teraz!” To wołanie o wybawienie i o pomoc w dniu nieszczęścia. To krzyk ludzi przygnębionych ludzi,, którzy zwracają się do swego wybawcy i króla. Jezus odpowiada na to błaganie. Jego droga prowadzi od biednej stajenki na Golgotę z ciężkim drewnianym krzyżem na ramionach. Powitajmy Króla, Bożego Pomazańca, Księcia Pokoju. Według obietnicy Bożych proroków, mieszańcy Jerozolimy nie tylko radosnymi okrzykami witają wjeżdżającego Jezusa, lecz rozpościerają swe szaty na drodze, obcinają gałązki z palm i kładą na drodze. Położone części ubrań i gałązki palm pełnią rolę dywanu, po którym kroczy Jezus Król. Chcą godnie powitać przychodzącego w imieniu Pańskim.


Wielką radość przeżywają mieszkańcy Jerozolimy, witając Jezusa. Tak było wtedy. A jak jest obecnie?

Dzisiejsza niedziela rozpoczyna Adwent – czas radosnego oczekiwania. Radość ze światła w mrocznych, pełnych zmienności, niepewnych czasach. Radość z głoszenia Dobrej Nowiny, Ewangelii w tym świecie. Adwent to czas radości, bo Bóg przybywa. W Jezusie przybywa także do nas. Przychodzi w Słowie i Sakramencie. Dlatego jest realnie obecny pośród nas. Przekazujmy innym tę radosną nowinę.

 

III. „Oto Król twój przychodzi do ciebie” /w.5/ To zaproszenie jest do nas skierowane. Bądźmy przygotowani. Adwent jest nie tylko czasem oczekiwania i radości, lecz także czasem prawdziwego przygotowania. Także Jezus przygotował swój wjazd do Jerozolimy. Ewangelista Mateusz w wielu szczegółach relacjonuje o tych przygotowaniach. Także my sami przygotujmy się w czasie Adwentu na zbliżające się radosne Święta Narodzenia Pańskiego oraz na powtórne przyjście Chrystusa w Bożej chwale. Słowo prorockie zwraca się bezpośrednio do nas: „Oto Król twój przychodzi do ciebie!” Chciejmy jak mieszkańcy Jerozolimy w dzisiejszej Ewangelii, odpowiedzieć radosnym powitaniem. Taką szczerą odpowiedzią jest modlitwa. Możemy też odpowiedzieć słowami pieśni adwentowej : „Zawitaj, Chryste, Zbawco Ty, otwarte serca mego drzwi, Z swą łaską doń, o Panie wnijdź, z miłością swą i do mnie przyjdź!” /Śp.Ew. 18,5/. Wyjdźmy na spotkanie z Panem uczestnicząc w nabożeństwach, w spowiedzi i w sakramencie Komunii Świętej, zagłębiając się w lekturę Pisma Świętego, w modlitwie.


Fioletowa barwa nakrycia ołtarza w Adwencie jest znakiem czasów ostatecznych. Bo w Adwencie myślimy nie tylko o pierwszym przyjściu Jezusa w stajence betlejemskiej, ale także o Jego drugim przyjściu w dzień ostateczny. Dziękujmy Bogu Ojcu, że posyła do nas Pana, który nas uwalnia od kary za nasze grzechy. Pamiętajmy w tym czasie także o najbiedniejszych, cierpiących, potrzebujących pomocy.


„Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim, Hosanna na wysokościach!” Amen.

ks. Jan Raszyk