22. Niedziela po Trójcy Świętej
Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam, (4) zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc, (5) za społeczność waszą w ewangelii od pierwszego dnia aż dotąd, (6) mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa. (7) Słuszna to rzecz, abym tak myślał o was wszystkich dlatego, że mam was w swoim sercu, boście wszyscy wraz ze mną współuczestnikami łaski zarówno wówczas, gdy jestem w więzieniu, jak i w czasie obrony i umacniania ewangelii. (8) Albowiem Bóg mi świadkiem, jak tęsknię do was wszystkich serdeczną miłością Chrystusa Jezusa. (9) I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, (10) abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne, abyście byli czyści i bez nagany na dzień Chrystusowy, (11) pełni owocu sprawiedliwości przez Jezusa Chrystusa, ku chwale i czci Boga.
Flp 1,3-11
Czytając list do Filipian można niejednokrotnie odnieść wrażenie, że jest on pisany przez przyjaciela, który pisze do przyjaciół. W wielu miejscach można znaleźć słowa świadczące o bliskości i zażyłości relacji między nimi. Znajdujemy w nim wiele ciepłych słów, ale są także słowa napomnienia.
Dziś przyglądamy się początkowym słowom z tego listu. Po pozdrowieniach Paweł chce podkreślić to, co dla niego jest ważne, na co sam zwraca uwagę i co sprawia mu radość.
Rozpoczyna od wyznania:Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc. Jak często myśląc o naszych znajomych, przypominając sobie wspólne chwile lub opowiadając o nich dziękujemy za nich Bogu? Słowa Pawła pomagają nam uświadomić sobie, że relacje jakie tworzymy to Boży dar. To, że możemy kogoś znać, utrzymywać z nim kontakt, to że możemy mieć relacje z innymi wierzącymi to coś za co powinniśmy Bogu dziękować.
Paweł także zapewnia o czymś co ma dla niego duże znaczenie. Zapewnia o swojej modlitwie, którą obejmuje tych do których kieruje te słowa. Dla każdego chrześcijanina niezwykle ważnym jest to aby trwać w modlitwie. Ta społeczność jest istotna nie tylko dla osoby, która się modli – ma ona również ogromnie znaczenie dla tego o kogo się modlimy. To ważne abyśmy pamiętali zarówno o jednym jak i o drugim. Doświadczamy jak ważnym jest to aby wszystkie, codzienne sprawy – radości i smutki – zanosić przed Boże oblicze. Doświadczamy również tego jak istotnym jest świadomość, że ktoś o nas pamięta i w swoich codziennych modlitwach oddaje Bogu także nasze sprawy. Dlatego drodzy – pamiętajmy o tym, aby siebie nawzajem wspierać w modlitwach.
Społeczność, którą tworzymy w naszych parafiach – czasem większych, innym razem mniejszych, to wspaniały dar i okazja do tego, aby z wdzięcznością spojrzeć w stronę Boga i podziękować: za miejsce, za ludzi, za czas, za wspólnotę, za to, że nie jesteśmy sami i że mamy kontakt z ludźmi którzy chcą z nami przeżywać relację z Bogiem. Bóg powołuje nas do tego abyśmy żyli i trwali w społeczności z ludźmi. Przypominają nam o tym choćby pierwsze słowa z Modlitwy Pańskiej, gdzie wołamy w liczbie mnogiej: Ojcze nasz… lub obietnica dotycząca trwania we wspólnocie, w której Jezus Chrystus obiecuje: gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich. To właśnie w Kościele możemy w jedności cieszyć się z bogactwa Bożej łaski, miłości.
Paweł w tym fragmencie listu kilkukrotnie podkreśla jak ważnym jest to, że Filipianie trwają w społeczności, poznają coraz lepiej Boga, uczą się co jest Bożą wolą i starają się zgodnie z tym żyć. Ma świadomość, że społeczność ta rozwija się w dobrym kierunku. Jednak chce uwrażliwić ich, że skoro teraz jest wszystko dobrze, to nie mogą na tym poprzestać. Paweł przyznaje, że myśli o nich nie tylko z entuzjazmem, ale także z troską. I daje temu wyraz w modlitwie: modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, (10) abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne.
Mamy być czujni, aby odróżniać to co dobre, od tego co złe, co słuszne, a co niesłuszne – trzeba przyznać, że to nie zawsze jest proste. Czasem wydaje nam się, że granica między jednym a drugim nie jest zbyt gruba – zbyt widoczna. Dlatego też otrzymujemy wskazówkę, dzięki której Bóg chce dawać nam do tego mądrość. Paweł podkreśla, że modli się o miłość. To dzięki miłości jesteśmy w stanie widzieć więcej. Miłość do Boga uczy nas tego co zgodne jest z Jego wolą, jak żyć, aby się Jemu podobać oraz w jaki sposób okazywać miłość drugiemu człowiekowi, a więc jak wybierać to, co w oczach Bożych słuszne, a unikać tego co niesłuszne. Dzięki miłości mamy coraz lepsze poznanie Bożej woli, a także tego co jest potrzebne bliźniemu. Możemy też sami doświadczać jak Bóg nas uczy i kształtuje każdego dnia.
Miłość jest też kluczem do każdej relacji. Dlatego Paweł chce, żeby było jej coraz więcej, by coraz bardziej obfitowała – była widoczna i przynosiła dobre owoce. To wszystko ma nas samych, nasze parafie, grupy i wspólnoty przygotować na spotkanie z Jezusem Chrystusem.
Dlatego ciągle potrzebujemy się rozwijać i otwierać na Boże działanie i potrzeby tych, którzy nas otaczają. Paweł uświadamia także i nam, że Bóg rozpoczął to dzieło i chce je rozwijać i kontynuować. Dlatego nie możemy spocząć na laurach – powinniśmy się ciągle rozwijać i w miłości do Boga i bliźniego funkcjonować. Niech motywują nas do tego słowa modlitwy, które mogą być naszą modlitwą – jeden za drugiego: I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, (10) abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne, abyście byli czyści i bez nagany na dzień Chrystusowy, (11) pełni owocu sprawiedliwości przez Jezusa Chrystusa, ku chwale i czci Boga. Amen.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń