english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

2. Niedziela po Trójcy Św.

25 czerwca 2017 r.

Jezus odpowiadając, mówił do nich znowu w podobieństwach tymi słowy: Podobne jest Królestwo Niebios do pewnego króla, który sprawił wesele swemu synowi. I posłał swe sługi, aby wezwali zaproszonych na wesele, ale ci nie chcieli przyjść. Znowu posłał inne sługi, mówiąc: Powiedzcie zaproszonym: Oto ucztę moją przygotowałem, woły moje i bydło tuczne pobito, i wszystko jest gotowe, pójdźcie na wesele. Ale oni, nie dbając o to, odeszli, jeden do własnej roli, drugi do swego handlu. A pozostali, pochwyciwszy jego sługi, znieważyli i pozabijali ich. I rozgniewał się król, a wysławszy swe wojska, wytracił owych morderców i miasto ich spalił. Wtedy rzecze sługom swoim: Wesele wprawdzie jest gotowe, ale zaproszeni nie byli godni. Idźcie przeto na rozstajne drogi, a kogokolwiek spotkacie, zaproście na wesele. Słudzy ci wyszli na drogi, sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych, i sala weselna zapełniła się gośćmi. A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną. I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i rę­ce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych.

Ewangelia św. Mateusza 22,1-14


Znalezione obrazy dla zapytania ks. Janusz sikora cieszynSiostry i bracia w Jezusie Chrystusie.

Kościół daje nam dziś do rozważania podobieństwo Pana Jezusa. Jedno z wielu o Królestwie Bożym, czyli o Bożym władaniu, czy też panowaniu. Żydzi wierzyli, że takie panowanie nastąpi i wszystkimi narodami władał będzie Bóg, nastąpi powszechna sprawiedliwość i pokój.

Przypatrzmy się przeczytanemu podobieństwu i zwróćmy uwagę na trzy elementy tej historii – pierwsza to król, gospodarz wesela, drugi element - to zaproszenie i trzeci – to weselny stół.

Król, gospodarz wesela, główna postać Jezusowego podobieństwa, to Bóg zapraszający do swojego Królestwa, do Królestwa Bożego. Kiedy słyszymy o Królestwie Bożym w kontekście wesela, to rozumiemy, że królestwo to jest pełne szczęścia i wesela, radości i śpiewu pochwalnego i wielbiącego. Bóg jest tym, który sprawił, że Królestwo Boże przyszło do nas w Jezusie Chrystusie i wśród nas się realizuje. Bóg Ojciec przez Jezusa Chrystusa zaprasza nas na wesele. On, Bóg Ojciec jest sprawcą tego, że możemy być zaproszeni na wesele w Jego Królestwie, ale nie możemy zapomnieć, ze to nie my, goście, zaproszeni, ale On, jest tu najważniejszy. Jego dobroć jest dla nas najważniejsza. Że jest miłosierny i łaskawy, wiemy wszyscy dobrze. Dlatego, tych, którzy do niego przychodzą, nie odrzuca, ale ubiera w szaty sprawiedliwości Jezusa i zaprasza do swojego Królestwa. To On cieszy z możliwości spotkania z nami, On chce, abyśmy byli szczęśliwi w społeczności z Nim. Z tego obrazu wyłania się postać pełna miłości i łaski. To jest przywilej Króla.

Zaproszenie – Boże zaproszenie - otrzymaliśmy po raz pierwszy w chrzcie świętym. Chrzest jest podarunkiem weselnej szaty, która umożliwia nam wejście na wesele. Tę szatę trzeba jednak złożyć, a tak wielu powiesiło ją w swoich szafach i na co dzień ubiera się w modne ubrania, które jednak nie upoważniają do wejścia na wesele. Potem potwierdzaliśmy je w czasie konfirmacji, I ciągle, przez całe życie, Bóg stawia nam pytanie, co odpowiemy na to zaproszenie? Czy ubiorę strój weselny, darowany mi przez Boga, czy stanę przed Nim w swoim stroju, ze swoją sprawiedliwością i powiem, Panie, oto poszczę, płacę dziecinę, pomagam sąsiadom, mam wielu przyjaciół, nikomu nie zrobiłem nic złego, może tylko troszkę, ale przeprosiłem… Chyba jestem godny twojego zaproszenia? Jaką usłyszymy odpowiedź? „Wyrzućcie go”. Jest tylko jedna szata, jedyne ubranie, które upoważnia nas do udziału w uczcie weselnej. Jest to szata Jezusa Chrystusa, który odkupił nas, pozyskał, krwią swoją świętą i obdarował nas swoją sprawiedliwością. Tylko ci, którzy przyodziali tę szatę mają prawo wziąć udział w weselu. Jest czas, aby pomyśleć jaka jest twoja odpowiedź na Boże zaproszenie. Jego zaproszenie jest nieustające. Jeszcze masz czas na nie odpowiedzieć i ubrać weselną szatę. Nie wiem tylko jak długo.

Weselny stół. Stół był symbolem społeczności międzyludzkiej. Wokół stołu gromadziła się rodzina, spożywała wspólny posiłek, rozmawiała. Przy stole odbywały się nabożeństwa domowe, śpiewano pieśni. Ludzie siedzieli naprzeciw siebie. Patrzyli sobie w oczy. Potem przyszedł czas telewizorów w domach. Ludzie siedzieli nie naprzeciw siebie, a przed telewizorem i obok siebie. Już nie patrzyli na siebie. W końcu przyszedł czas komputerów. Każdy domownik ma swój komputer w innym rogu pokoju i siedzi przed komputerem, ale tyłem do drugiego człowieka. Gdzie się podziała społeczność stołu? Co nas jeszcze łączy?


Jak to dobrze, że pozostał nam jeszcze jeden stół, który przygotował na Jezus Chrystus. Przy nim wszyscy możemy czuć się społecznością zaproszonych na wesele. Przy nim spożywamy dary, które dają nam weselną szatę, bo obmywają nasze ludzkie szaty, poplamione grzechem.

Siostry i bracia, oto gospodarz wesela, więc radości i szczęścia, zaprasza i zastawia stół. Pójdźcie do Niego wszyscy a zaznacie prawdziwej radości. Amen.

ks. Janusz Sikora