english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Przedostatnia niedziela roku kościelnego

13 listopada 2016 r.

18. Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić. 19. Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, 20. Gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, 21. Że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. 22. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd. 23. A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego. 24. W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy; a nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo jakże może ktoś spodziewać się tego, co widzi? 25. A jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, oczekujemy żarliwie, z cierpliwością.

List do Rzymian 8, 18 - 25


Czy istnieje ludzkie życie bez cierpienia? Czy istnieje człowiek pozbawiony cierpienia? Jeżeli na te pytania odpowiemy przecząco, zadajmy jeszcze inne pytanie: Czy zatem istnieje sposób, żeby owe cierpienie dla wierzącego człowieka stało się rzeczą błahą, nieistotną? Oczywistą jest sprawą, że każdy z nas jest obdarzony naturalną niechęcią do owego odczucia i stara się w życiu odsunąć od siebie cierpienie.

Na podstawie słów apostoła Pawła dowiadujemy się jednak, że cierpienie, doświadczenie, utrapienie jest bezsprzecznie związane z naszym doczesnym życiem, ale kiedy przyjrzymy mu się przez pryzmat wieczności, wtedy ono traci swoje negatywne znaczenie. W wieczności liczyć się będzie jedynie chwała, ku której kieruje się całe stworzenie.

Każdy z nas zapewne zgodzi się ze słowami Apostoła Narodów, że człowiek i świat są ze sobą ściśle i nierozerwalnie związani. A zatem człowiek zbawiony, odrodzony, człowiek chwały nie jest oderwany od rzeczywistości, od teraźniejszości, doczesności. Świadomy chrześcijanin jest zaangażowany w ludzką sytuację i na tej płaszczyźnie powinien prowadzić walkę ze swoją grzeszną naturą, bo świadomy chrześcijanin żyje nie tylko w świecie, ale żyje w Chrystusie; nie tylko widzi świat, ale przede wszystkim widzi Boga. Z tego zaś wynika, że chrześcijanin widzi nie tylko konsekwencje ludzkiego grzechu, ale także moc Bożego miłosierdzia i Bożej miłości.

Nasze wybawienie, odkupienie zrealizowało się na płaszczyźnie nadziei, która, z zasadniczą treścią tego słowa mieści się w sferze faktów jeszcze niezaistniałych. Dlatego też przewodnią myślą chrześcijańskiego życia nie jest rozpacz i zawód, ale nadzieja. Bo świadomy wyznawca Chrystusa w tym świecie oczekuje nie na śmierć, ale na życie, życie wieczne.

Koniec roku kościelnego, który po raz kolejny przeżywamy, przypomina że zbliżają się czasy ostateczne, nadchodzi dzień wyzwolenia i objawienia dzieci Bożych o czym mówi hasło rozpoczynającego się tygodnia – „My wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym” (2 Kor 5, 10). Z końcem roku związane jest także wezwanie do czujności i gotowości. „Niechaj biodra wasze będą przepasane i świece zapalone” (Łk 12,35) - nawołuje Pan Jezus. Dlatego patrzmy w przyszłość, żyjmy wiecznością, która jest przed nami i niesie nam pełnię życia z Bogiem miłości. Czujność niechaj będzie naszą codzienną szatą, dopóki Pan nie uwolni wszelkiego stworzenia z niewoli skażenia. Amen.

ks. ppłk Wiesław Żydel