english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Nie liczby, a dynamiczne działanie

Ks. Martin Junge podsumowuje swój pobyt w Polsce

08.07.2014
Udostępnij

Wizyta w Polsce była bardzo owocnym i dobrym doświadczeniem. Oczywiście w ciągu jednego tygodnia nie byłem w stanie zrozumieć i poznać wszystkiego. Mam jednak wrażenie, że uzyskałem ogólny ogląd sytuacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego – powiedział sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej, ks. Martin Junge podsumowując swoją wizytę w Polsce.


Nie liczby, a dynamiczne działanie

W życiu Kościoła na pewno nie jest najważniejsza liczebność jego członków. Gdyby tylko liczba członków Kościoła miała znaczenie, Kościół w Polsce nie byłby obecny w przestrzeni publicznej. Nie byłoby możliwe zorganizowanie spotkania w Kancelarii Prezydenta – przekonywał sekretarz generalny.

 

Jednocześnie wskazał też na przestrzenie, które wymagają jeszcze skupienia większej uwagi - Udział Kościoła w debacie publicznej to jedyna możliwość, by zaznaczyć  jego obecność w społeczeństwie. Zdecydowanie się na ten dialog jest trudne i złożone, ale pozycja Kościoła wzrasta. Kościół w ten sposób może pokazywać jaką widzi alternatywę dla problemów zajmujących społeczeństwo, czasami może ona być różna niż ta, którą proponuje Kościół Rzymskokatolicki.

 

Zachęcająca i motywująca była dla ks. Junge prezentacja wizji dla Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP zaproponowana przez bpa Jerzego Samca. Wskazuje ona na to, że Kościół jest dynamiczny. To duża radość, że Kościół i jego lider zadaje pytanie, co dalej? - przekonywał gość z Genewy.

 

Odniósł się też do Spotkania Chrześcijan Europy Środkowo-Wschodniej, w którym wziął udział - To niesamowite, że taki mały Kościół był w stanie zorganizować takie wydarzenie dla tylu uczestników.

 

Ks. Junge w trakcie pobytu w Polsce wizytował parafie luterańskie w Karpaczu, Świdnicy, Łodzi oraz parafię św. Trójcy w Warszawie - Jestem pełen podziwu dla tego, jak mała grupa parafian jest w stanie dbać o pomniki kultury, jakimi są te kościoły.

 

Na zakończenie swojej pierwszej wizyty w Polsce sekretarz generalny ŚFL podarował biskupowi Jerzemu Samcowi drewniany, meksykański krzyż z kolorowymi, ludowymi motywami. Przypomniał, że tragiczna wymowa krzyża, jako narzędzia tortur, wskazuje bogactwem barw na radosną prawdę zmartwychwstania.

 

Z kolei pracownicy Biura Konsystorza, Sekretariatu Biskupa Kościoła i Diakonii Polskiej otrzymali krzyże wykonane z łusek po nabojach wystrzelonych podczas wojny domowej w Liberii.  Te pociski wystrzelono, aby zakończyć ludzkie życie. Młodzi ludzie doświadczeni krzywdą wojny pozbierali je i wykonali z nich krzyże. W ten sposób symbol śmierci zamienia się w symbol pojednania i wybaczenia, które odnajdujemy w krzyżu – powiedział na pożegnanie ks. Martin Junge.

 

Anna Wrzesińska, ks. Wojciech Pracki