17. Niedziela po Trójcy Świętej
35.A gdy Jezus usłyszał, że go wyrzucili, i gdy go spotkał, rzekł: Czy wierzysz w Syna Człowieczego? 36.A on odpowiadając, rzekł: Któż to jest, Panie, bym mógł w niego uwierzyć? 37.A Jezus rzekł do niego: Widziałeś go już, a jest nim właśnie Ten, co rozmawia z tobą. 38.Ów rzekł: Wierzę, Panie! I złożył mu pokłon. 39.I rzekł Jezus: Przyszedłem na ten świat na sąd, aby ci, którzy nie widzą, widzieli, a ci, któ-rzy widzą, stali się ślepymi. 40.A gdy to usłyszeli ci faryzeusze, którzy z nim byli, rzekli mu: Czy i my ślepi jesteśmy? 41.Rzekł im Jezus: Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu.
J 9,35
Drogie siostry i bracia w Jezusie Chrystusie!
Słowa i rozmowy Jezusa z ludźmi, odnajdywane na kartach Ewangelii, prawie zawsze przeczytane powierzchownie wydają się trudne i skomplikowane. Również dzisiejsza rozmowa z człowiekiem, który odzyskał wzrok, do takich należy. Warto jednak na początek przedstawić kontekst owej rozmowy.
Młody człowiek niewidomy od urodzenia odzyskuje wzrok. Staje się to po ciekawej rozmowie uczniów i mistrza z Nazaretu. Owe sławne słowa: „Mistrzu, kto zgrzeszył, on czy rodzice jego, że ślepym się urodził?” stają się początkiem historii. Później jest cud i rozmowa uzdrowionego z faryzeuszami. Ci przepełnieni są ludzką, choć mniemają, że Boską mądrością. Oni odrzucają człowieka i to, co dokonało się w jego życiu. Słysząc to, co uczynili faryzeusze, Jezus pyta uzdrowionego: „Czy wierzysz w Syna Człowieczego?”.
Pytanie radykalne i z pewnością trudne, aby na nie już teraz odpowiedzieć. Nie chcąc od razu odpowiedzieć ów człowiek, nie chce też urazić tego, który pyta. Dlatego sam zadaje pytanie: „Któż to jest, Panie, bym mógł w niego uwierzyć?” W tej odpowiedzi kryje się jakaś głębia ludzkiego przeżywania wiary.
Człowiek stawiany wobec pytania wiary prawie zawsze, choć na chwile chce odwlec decyzję przed jaką stoi. Stara się i robi wszystko, aby nie musiał odpowiedzieć na to pytanie. Jakże wiele w owej odpowiedzi jest współczesnego człowieka. My również często stając wobec pytania: Czy żyć z Bogiem, czy bez Niego? Miotamy się poszukując wymijających odpowiedzi, stawiając mnóstwo pytań, mówiąc o wszystkim, często trochę obok byle tylko nie stanąć przed tym pytaniem, które koniec końców Bóg nam stawia.
Myślę, że wielu z nas stając wobec pytania Syna Człowieczego odpowiadając rzekł by mu: Pewnie bym uwierzył ale… i tu padają argumenty o życiu, Kościele, ludziach Kościoła. Często słuszne są to dylematy, ale ni jak się mające do pytań o wiarę w Mesjasza. Tu nasza deklaracja musi być jasna, choć wcale to nie zwalnia nas od posiadania pytań, dylematów, gubienia się na drogach wiary i odnajdywania - tak jesteśmy skonstruowani.
Bóg w Chrystusie pyta się nas: Czy wierzysz w Syna Człowieczego? Odpowiedź, którą udzieli człowiek, który odzyskał wzrok, koniec końców, brzmi: Wierzę, Panie! W tej odpowiedzi kryje się całe ludzkie życie - niełatwe. Człowiek, który cały sobą odpowiada Wierze, całym sobą musi ową Wiarą żyć. To jest właśnie cały dylemat, przed którym stoją faryzeusze. Oni myślą, że wierzą, a ich życie nijak ma się do tego, co głoszą. W tym faryzeiźmie jest jakaś prawda o wielu mieniących się chrześcijanami. Jakże często to właśnie ludzie mówiący o sobie „wierzący” z lubością opluwają, atakują, niszczą innych. Jakże często wielu młodych ludzi mających dylematy, będących na rozstaju drogi między wiarą, a niewiarą pokazuję takich ludzi pytając. Czy to jest droga wiary? To pytanie stawiam sobie często ja, słuchając tego, co wielu chrześcijan mówi o innych. Ale gdzieś tam w głębi siebie wierzę, że chrześcijaństwo należy do tych, którzy nie pozornie, ale prawdziwie odpowiedzą Chrystusowi: Wierzę, Panie!
A całe ich życie będzie prawdziwym świadectwem tej wiary, wiary, która kocha drugiego człowieka za wszelką cenę, która rozumie, a nie potępia, która szuka, a nie odrzuca. Wiary, która nie jest współczesną wersją faryzeizmu, który widzi, jak mówi Jezus i pozostaje w grzechu. Wiary, tej pięknej Chrystusowej życzę sobie i wam, drodzy. Amen
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń