18. Niedziela po Trójcy Świętej
17.Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym. 18.Bo kto w tym służy Chrystusowi, miły jest Bogu i przyjemny ludziom. 19.Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu.
Rz 14,17-19
Jedność w różnorodności
Dla chrześcijan wywodzących się z judaizmu bardzo mocno wkorzenione były przepisy Zakonu. Pielęgnowali ich przestrzegania, próbując nieraz pogodzić z nimi to, co niosła Ewangelia o Bożym Królestwie. Z kolei chrześcijanie pochodzenia pogańskiego, dla których Zakon był obcy i wcześniej nie stanowił normy ich postępowania, nie przywiązywali do niego żadnej wagi. Z założonych przez apostoła zborach dochodziło do sytuacji, w których poganochrześcijanie byli przymuszani do stosowania przepisów Zakonu w swoim życiu. Ta sprawa budziła wiele niepokojów, a nawet prowadziła do pewnych podziałów. Tak miała się sprawa z próbą zmuszenia chrześcijan pochodzenia pogańskiego, aby się obrzezali. W księdze Dziejów Apostolskich czytamy o tym tak: A pewni ludzie, którzy przybyli z Judei nauczali braci: jeśli nie zostaniecie obrzezani według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni… lecz niektórzy ze stronnictwa faryzeuszy, którzy uwierzyli postanowili: trzeba ich obrzezać i nakazać im, żeby przestrzegali zakonu Mojżeszowego.
Podobnie było z różnym podejściem do spożywania określonych potraw - dla judeochrześcijan jeszcze długo obowiązującą była lista zwierząt skalanych i czystych. Poganochrześcijanie nie mieli z tym żadnego problemu.
Cały 14. rozdział listu apostoł poświęca właśnie temu zagadnieniu. Paweł pisze w nim, że różne są style bycia, różne formy pobożności, które swoje źródło mają w zupełnie innej przeszłości. Inaczej słowo Ewangelii przyjęli chrześcijanie, którzy wyrośli w Zakonie Mojżeszowym, inaczej też ci, którzy Boga Jahwe wcześniej nie znali. Ale to nie może być przeszkodą – pisze apostoł – aby być wiernym Chrystusowi i Jego Słowo zamieniać w swoim życiu w czyn i działanie.
Apostoł podkreśla stanowczo, krótko i dosadnie, co jest istotą wiary: Albowiem Królestwo Boże to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój i radość w Duchu Świętym… i wzywa wszystkich niezależnie od swej przeszłości, by ponad tymi sprawami swój wysiłek skupić na tym, co wypływa z Ewangelii: dążmy do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu.
Pan Jezus przez cały czas nauczania o Bożym Królestwie w podobieństwach mówił, że Królestwo podobne jest… i nie opisywał miejsca, widoków – ale opisywał jaka ma być postawa, jakie bycie wobec tego daru, który przygotował dla zbawionych. Bo istota Królestwa już teraz realizuje się w nas, przez nas, przez to jak żyjemy, jakimi wartościami się kierujemy, jakimi jesteśmy wobec naszych bliźnich.
Człowiek nie jest kolejnym egzemplarzem wyprodukowanym na taśmie produkcyjnej w fabryce. Każdy z nas jest indywidualnością. Mamy duszę, która jest jedyna i niepowtarzalna. To sprawia, że różnimy się od siebie, mamy inne charaktery, inaczej czujemy, w inny sposób odbieramy ten świat, inaczej przeżywamy doświadczenia. To co jednemu odpowiada i wystarcza, drugiemu może nie pasować i będzie szukał czegoś innego, czegoś więcej. Ale to wszystko nie może stanowić przeszkody w tym o czym mówi apostoł – aby każdy mógł i wielbił Boga.
To co nas łączy, co czyni z nas jeden organizm ciała Chrystusowego to wiara w Trójjedynego Boga, wiara w zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, wiara w zbawienie i życie wieczne w Królestwie Bożym. To nas łączy, to jest spoiwo, które czyni z nas jedną rodzinę dzieci Bożych. Mimo różnic wyznaniowych i teologicznych, różnic w pobożności.
Jezus w Ewangelii uczy zrozumienia drugiego człowieka i przyjęcia go takim jakim jest i później wszczepianie w niego Ewangelii zbawienia. Dlatego apostoł w swoim słowie jasno określa: Dążmy więc do tego, co służy pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu.
Apostoł rozpoczyna ten rozdział od wezwania: Słabego w wierze przyjmujcie, nie wdając się w ocenę jego poglądów… i dalej: Ty zaś czemu osądzasz brata swego? Albo i ty czemu pogardzasz bratem swoim?... Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia.
Jedyną normą jaka jest i którą winien kierować się wierzący wobec bliźniego to Ewangelia Jezusa Chrystusa. W niej jest źródło wskazań dla naszego postępowania. W ewangelii wskazanej na niedzielę możemy usłyszeć odpowiedź uczonego w Piśmie, że miłować bliźniego to znaczy więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary. Temu powiedział Jezus, że niedaleki jest od Królestwa Bożego. Miłosierny Samarytanin nie zastanawiał się czy ów poszkodowany był Żydem, nie pytał o poglądy polityczne, nie oceniał pozycji społecznej. Widział bliźniego, któremu należy pomóc. Pan Jezus powiedział: Idź i ty czyn podobnie.
Jedność w różnorodności w relacji z bliźnim. Bardzo szybko moglibyśmy w każdej grupie i społeczności ludzi sporządzić listę spraw różniących i dzielących. Być może powstałaby lista tego, jak inni mają postępować i zachowywać się. W kwestiach wiary również chcielibyśmy, aby inni przyjęli nasz sposób bycia, myślenia i przeżywania wiary. Ta odmienność, różnorodność nie może nigdy być przeszkodą w tym, co daje Jezus Chrystus. Bo w Nim jesteśmy zjednoczeni w jednej wierze. To podkreśla apostoł Paweł w liście do Efezjan: Powołani jesteście do jednej nadziei… Jeden Pan, Jedna wiara, jeden chrzest, jeden Bóg i Ojciec wszystkich…
Na koniec jeszcze jedna myśl. Rozdział 14 listu do Rzymian został zatytułowany: wyrozumiałość dla słabych w wierze.
Nie chodzi tu, aby w imię owego poszanowania inności i różnorodności pobłażać lub przymykać oko na to co niezgodne z Ewangelią. Zawsze w takich przypadkach należy stanowczo występować i piętnować. Musimy pamiętać, że nie wszyscy noszą w sobie silną wiarę. Dlatego człowieka w słabość wiary, wypełnionej wątpliwościami i chwiejnością należy otoczyć troską i wsparciem, a swoim życiem dać dobry przykład. W ten sposób możemy tę słabość wiary u bliźniego wzmacniać. Do tego wzywa apostoł: A my, którzy jesteśmy mocni, winniśmy wziąć na siebie ułomność słabych, a nie mieć upodobania w sobie samych.
Prośmy o moc Ducha Świętego, aby nas napełniał bo jedynie w Nim możemy to w naszym życiu uczynić i dać świadectwo wiary tym, którzy jej jeszcze poszukują. Amen.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń