english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

20. Niedziela po Trójcy Św.

29 października 2017 r.

18.Wyszedł Noe z synami swymi i żoną swoją, i z żonami synów swoich, którzy z nim byli. 19.Wszelkie zwierzęta, wszelkie płazy i wszelkie ptactwo, wszystko, co się porusza na ziemi według rodzajów ich, wyszło z arki. 20.Wtedy zbudował Noe ołtarz Panu i wziął z każdego bydła czystego i z każdego ptactwa czystego, i złożył je na ofiarę całopalną na ołtarzu. 21.I poczuł Pan miłą woń. Rzekł tedy Pan w sercu swoim: Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka, gdyż myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej, jak to uczyniłem. 22.Dopóki ziemia istnieć będzie, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc.

1 Mż 8,18-22


Znalezione obrazy dla zapytania ks. tadeusz konikFragment I księgi Mojżeszowej wyznaczony przez Kościół do naszych dzisiejszych rozważań przez wiele lat stanowił jeden z tekstów kazalnych Święta Dziękczynienia za żniwa, i przyznać trzeba, że i dziś jeszcze słyszymy to słowo przede wszystkim w tamtym kontekście zebranego plonu, o którym wskazywał ten tekst i nadal wskazuje, że zostały ręce nasze wypełnione płodem ziemi dla Bożej łaski, Bożego przymierza z człowiekiem, streszczającego się w obwieszczeniu: “Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka... Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej... Dopóki ziemia istnieć będzie nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc.”

 
To słowo Boga sięga pierwotnie znanego nam obrazu. Zakończył się Boży sąd potopu. Opadły już wody. Ziemia wyschła. Noe wyszedł z Arki i zbudował ołtarz. Złożył całopalenie dziękczynienia i błagań i oto słyszy Bożą odpowiedź, słowo przymierza -

Wieść o pokoju...
która porusza serce w obrazie błogosławieństwa ziemi
tym bardziej żywą Jest w Jezusie Chrystusie
w którym urasta do wskazania przyszłości życia,
by w tej pełni stać się treścią dziękczynienia.

 

I

 

to słowo przymierza - słowo Bożego zwiastowania o pokoju ma szczególną treść, która może nieraz uchodzi naszej uwagi - to treść przebaczenia. Ale powie ktoś - czy można mówić o przebaczeniu, gdy zaledwie dokonał się sąd, wykonany został wyrok, świat cały został objęty zagładą, by wytracone zostało złe pokolenie? - Nasze odczytanie Historii Noego jest proste - dziwnie proste - pozostaje nam właściwie zapis niemal bajkowy w swoim uproszczeniu, jaki pochwyciliśmy w dzieciństwie. Świat wypełnili źli ludzie, tylko Noe był dobry - ten jeden dobry został zachowany. Jakie blisko tu do myśli - z dobrego siewu - nowy dobry lud - to ludzka myśl swoistego uproszczenia. Bóg widzi rzeczywistość realistycznie - Noe znalazł łaskę w oczach Pana - tu źródło jego sprawiedliwości, pobożności - chodzenia z Bogiem - ale ten Noe nie jest wolny przecież od swego człowieczeństwa - dlatego w słowie przymierza - w tej wielkiej obietnicy - już nigdy przeklinania ziemi - nigdy zagłady - jednak pojawia się zapis tego co ludzkie - “myśli serca człowieczego są złe od młodości jego” _ A jednak łaska, a jednak przymierze Boga z człowiekiem, a jednak wieść o pokoju, opiece, błogosławieniu przyszłości - i podkreślam tu w powtórzeniach to: a jednak - byśmy wyostrzyć sobie mogli wzrok na tę prawdę, iż rzeczywistość Bożego zmiłowania - które stale i niezmiernie opowiada nam Biblia już tutaj, na początku ksiąg Mojżeszowych, w opisach pierwszych fragmentów dziejów, dając znać, to, co później Jan ewangelista ujmie w słowo - Bóg umiłował świat... Bo Bóg jest miłością.

 

II

 

A miłość się udziela. Miłość się manifestuje. Uwidacznia się jej jestestwo, o nim Paweł apostoł pisze w słowach swego przepięknego hymnu: “miłość jest cierpliwa, miłość jest dobrotliwa... nie szuka swego, raduje się z prawdy, wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi... nigdy nie ustaje” To cechy otwartości i woli pokoju Bóg wypowiada swoje słowo przymierza z Noem - słowo błogosławieństwa ziemi: Już nigdy nie będę przeklinał niemi z powodu człowieka; gdyż myśli serca człowieczego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej... Dopóki ziemia istnieć będzie, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc.
To słowo błogosławieństwa ziemi porusza nasze serca nadzieją. Ono staje się siewcy gwarancją, że będzie też żniwiarzem, że niedaremny jego trud. Ono podłożem nam wszystkim, wołania, które Jezus Chrystus włożył w usta nasze: chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj - tego chleba, którego skład tak obficie przedstawia nam katechizmowe objaśnienie, wymieniając: pokarm i napój, odzienie, obuwie, dom, rodzinę, warsztat pracy, sąsiedztwo, pobożna życie, pokój, zdrowie, karność uczciwość, rząd dobry - a w tym wyszczególnieniu, karząc patrzeć na zaprawdę nie tylko fragment jakim kęs chleba położymy na stół - ale całość wielkich przestrzeni życia - gdzie wszystko - i dom, i wysiłek tworzenia, i naród i kraj - świat cały - To obejmuje Bóg swoim błogosławieństwem przymierza - dla nas.
Słyszymy w szczególnych warunkach i szczególnym momencie. Bo przecież tak jest - żyjemy w świecie lękającym się o pokój, podejmowane są o pokój starania - ale przyznać trzeba, że w nich nie skupiają się wszystkie wysiłki człowieka - wiele trudu zmienia wszak i w przeciwną stronę - Aktualnym pozostaje Boże stwierdzenie o człowieku...

 

Jesteśmy pośród dnia, w którym szczególnie patrzymy w przeszłość za tymi co odeszli - przed oczyma stają nazwiska, sylwetki tych, co pochłonięci zostali zagładą wojenną - z Bożym obwieszczeniem o człowieku, o myśli człowieczego serca - współbrzmieć nam tu będzie zdanie Zofii Nałkowskiej - ludzie ludziom zgotowali ten los...

 

Tak, człowiek nieraz sprzeniewierzył się Bożej woli przymierza pokoju, miłosierdzia, łaski, przymierza pojednania. Zapisane są tym sprzeniewierzeniom dzieje świata, w nie mniejszym stopniu dzieje naszych domów, sąsiedztwa, wymieniać musielibyśmy jeszcze wiele...
Gdy to widzimy, tym bardziej dane nam jest poznawać jak wielką nadzieją winna nam być Boża wierność w przymierzu, w miłości, w myśli o pokoju, by zbudować przyszłość i natchnąć nas nadzieją.

 

III

 

Przywołaliśmy już tutaj słowo ewangelisty Jana - Bóg umiłował świat... Znamy to zdanie w pełnym brzmieniu: Bóg tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał żywot wieczny.

 

Tak Boże przymierze z człowiekiem - przymierze pokoju - obwieszczone przy ołtarzu Noego - potem niejednokrotnie okazane w dziejach Izraela - dochodzi swego szczytu w Jezusie Chrystusie Synu Bożym, który przyszedł na świat, narodził się w ciele, by wziąć brzemię świata i człowieka na siebie, stanąć w rozliczeniu z Bogiem, a w konsekwencji nieść człowiekowi zwiastowanie: Pokój wam! -To jest znamienny pokój, którego podłożem Boża łaska i miłość - największa miłość - wyrażona w ofierze życia - nie rezygnacji - ale ofierze położonej w dziele pojednania.

 

Taki jest wymiar Pokoju - apostoł Paweł pisze: Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał nie zaliczając im upadków ich, i powierzył nam słowo pojednania - i wywodzi konsekwencje Bożej wieści o pokoju - pojednajcie się z Bogiem oraz: jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy.”

 

Człowiek niejednokrotnie podnosi myśl o rachunkach krzywd - i oto Bóg wskazuje nam ich właściwy wymiar - jedyny wymiar, o którym możemy rzec, że urasta do wskazania przyszłości życia - Ta przyszłość w dziele pojednania zarówno gdy idzie o kolejny dzień jak też o to, co jutrem innego wymiaru nazywamy, co Jezus wskazuje jako mieszkanie w domu Ojca, a Paweł jako duchowy dom, czy Ojczyznę w niebiosach.

 

Tak! Nasza nadzieja jest w Jezusie Chrystusie - w tym, że Boże dzieło pokoju, stale wieszczone nam w słowie Boga dojdzie do swego głosu w człowieczym sercu, w świecie, a wreszcie owocnym stanie się dla nas i w tym, że zachowani będziemy, jako Jego dzieci, Jego lud, Jego Królestwo, Jego dom już nie przemijania, ale wieczności.

ks. Tadeusz Konik