3. Niedziela przed Postem
„Albowiem Królestwo Niebios podobne jest do pewnego gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem najmować robotników do swej winnicy. 2.Ugodziwszy się z robotnikami na jednego denara dziennie, wysłał ich do swojej winnicy. 3. I wyszedłszy około godziny trzeciej ujrzał innych, stojących na rynku bezczynnie, 4. Więc rzekł do nich: Idźcie i wy do winnicy, a ja, co się należy, wam zapłacę, 5. I oni poszli. Znowu o szóstej i o dziewiątej godzinie wyszedł i uczynił tak samo. 6. A wyszedłszy około jedenastej znalazł jeszcze innych stojących i mówił do nich: Dlaczego tutaj bezczynnie przez cały dzień stoicie? 7. Oni na to: Nikt nas nie najął. Mówi do nich: Idźcie i wy do winnicy. 8. A gdy nastał wieczór, mówi pan winnicy do rządcy swego: Zwołaj robotników i daj im zapłatę, a zacznij od ostatnich aż do pierwszych. 9. Podeszli tedy najęci o godzinie jedenastej i otrzymali po denarze. 10. A gdy podeszli pierwsi, sądzili, że wezmą więcej. Lecz i oni otrzymali po denarze. 11. Wziąwszy tyle szemrali przeciwko gospodarzowi, 12. Mówiąc: Ci ostatni jedną tylko godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, cośmy znosili ciężar dnia i upał. 13. A on odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy. Czy nie ugodziłeś się ze mną na denara? 14. Bierz, co twoje, i idź! Chcę bowiem temu ostatniemu dać, jak i tobie. 15. Czy nie wolno mi czynić z tym, co moje, jak chcę? Albo czy oko twoje jest zawistne dlatego, iż ja jestem dobry? 16. Tak będą ostatni pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”.
Ewangelia św. Mateusza 20,1-16
Wczesny poranek. Godzina 6.00. Wschód słońca. Początek nowego dnia. Co przyniesie? Trzeba się spieszyć! Jest praca! Na rynku zebrał się już tłum ludzi. Przepychają się i kłócą. Każdy chce być pierwszy. Rynek - to takie współczesne biuro pośrednictwa pracy. Jest też okazja do tego, by zarobić. Koniec września jest czasem winobrania. Dla rodziny to ważne! Będzie za co kupić pożywienie. Ten czas się niedługo skończy. Trzeba zdążyć przed porą deszczową.
Jest też gospodarz. Dopełni formalności i pójdziemy do winnicy. Umowa stoi: jeden denar za dzień pracy. To w zasadzie normalna zapłata za dzień pracy. Nie jest to wiele - ale dzień BEZ pracy to klęska i tragedia dla wielu rodzin! A tutaj wszyscy są biedni. Każdy potrzebuje jeść. A na jedzenie trzeba sobie zarobić!
Poszli więc pracować do winnicy. Jest już trzecia godzina dnia. Według żydowskiego mierzenia czasu to 9 rano. Gospodarz potrzebuje więcej robotników. Wychodzi na rynek, a tam bezczynnie stoją mężczyźni. Nie są zainteresowani poszukiwaniem jakiegokolwiek zajęcia. Proponuje im pracę i zapłatę. Idą więc do winnicy. Gospodarz tak samo uczynił i o 12 w południe, i o 15, a nawet o piątej po południu.
Jedynym wytłumaczeniem tych ludzi stojących przez cały dzień bezczynnie, jest - „nikt nas nie najął!”, to co mieliśmy robić? - chciałoby się dodać! Czy to nasza wina? Ale teraz poszli do pracy. Nie przepracowali się zbytnio, bo nastał wieczór.
Dniówka się skończyła. Na dziś dosyć. Jeszcze tylko odebrać zapłatę. Wszyscy otrzymali zapłatę za pracę. Ale nie wszyscy są zadowoleni. Powód? Ci ostatni, którzy pracowali tylko jedną godzinę, otrzymali tyle samo, co ci, którzy trudzili się przez cały dzień. „Zrównałeś ich z nami”! – narzekali ci, co pracowali od samego rana. CZY TO SPRAWIEDLIWE?
Podobieństwo to jest jednym z największych i najwspanialszych podobieństw. Prawda tego podobieństwa sięga samego serca wiary chrześcijańskiej. Mówi o sprawiedliwości Boga, choć pozornie mogłoby się wydawać, że jest wręcz odwrotnie.
Mamy tutaj dwie grupy ludzi: ci pierwsi doszli do porozumienia z gospodarzem i „ugodzili” się na jednego denara za dzień pracy. To ci, którzy przyszli rano. Podpisali jakby kontrakt. Pracowali za pieniądze przez cały dzień. Liczyli, że w tej zaistniałej sytuacji otrzymają więcej niż ci, którzy pracowali krócej.
Druga grupa ludzi, to ci, którzy pracowali krótko i bez umowy, bo przyszli po południu. Stali bezczynnie przez większą część dnia. Chcieli pracować, kiedy nadarzy się okazja. Okazja była, ale oni nie wspomnieli o wynagrodzeniu. Ale pracę otrzymali. Zapłatę też. To dobrze. Są zadowoleni. Otrzymali po jednym denarze jak ci, którzy pracowali przez cały dzień! Opłaciło się!
Na czym więc polega ta Boża sprawiedliwość? Gospodarz powiedział: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy. Czy nie ugodziłeś się ze mną na denara?” O tym często zapominamy! Bóg nas nie krzywdzi. To my nie potrafimy dostrzec tego, że ktoś może być lepszy od nas. Nie możemy mierzyć Boga naszą ludzką miarą: miarą zasługi i zapłaty. Bóg jest ponad tym. To ON jest Gospodarzem. Winnica to Jego Królestwo. A do pracy w swojej winnicy Pan potrzebuje ludzi.
Różnych ludzi. Nie tylko OGRODNIKÓW czyli duszpasterzy, diakonów, pracowników szkółek niedzielnych, pracowników misyjnych, godzin biblijnych, itd. Praca jest dla każdego: niezależnie od wykształcenia, zawodu jaki człowiek wykonuje. Niezależnie od narodowości i koloru skóry. Czy jest bogaty, czy nie. Potrzebuje każdego z nas. ON potrzebuje otwartych i miłujących GO serc, gotowych podjąć trud służby, nie pytając o ZAPŁATĘ.
Kiedyś Piotr zapytał Pana Jezusa: „..Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za tobą; cóż za to mieć będziemy? A Jezus rzekł im: ... wy, którzy poszliście za mną, przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na tronie chwały swojej, ZASIĄDZIECIE I WY NA DWUNASTU TRONACH I BĘDZIECIE SĄDZIĆ DWANAŚCIE POKOLEŃ IZRAELSKICH.”... „STOKROĆ tyle otrzyma i ODZIEDZICZY ŻYWOT WIECZNY” (Mt 19,27-28,29).
Czy o taką zapłatę nam chodzi? Powinno! Sam Jezus nie przyszedł na ten świat, aby Mu służono, lecz stał się sługą. Uczniowie byli pierwszymi, którzy poszli za Jezusem. Każdy człowiek, który decyduje się na służbę w Jego winnicy, niezależnie od tego KIEDY pokocha Boga i przyjdzie do Niego - czy w młodym wieku - jest dla Niego tak samo cenny i wartościowy, jak ten który przychodzi późno, jako ten „ostatni”.
To nam się czasem wydaje, że mając długi „staż” jako chrześcijanie, mamy prawo czuć się „lepszymi” od innych. To nam ... należy się zapłata i nagroda. A inni? Niech sobie poczekają, zasłużą na coś lepszego ... są przecież młodzi, niedoświadczeni i mają całe życie przed sobą! Mogą się jeszcze wykazać...
Rabini mieli takie powiedzenie: "By wejść do Królestwa Bożego, jedni potrzebują jedną godzinę. Innym – na to samo - życia nie starcza”. Odchodzą ludzie młodzi i starsi. Życie dla Boga nigdy nie kończy się za szybko lub zbyt późno.
Co jeszcze oznacza to podobieństwo?
- Bóg okazuje litość. Nie ma nic gorszego niż człowiek bez zajęcia. Wiele talentów „rdzewieje” w bezczynności! W winnicy Pańskiej jest wiele pracy dla każdego. Bóg wie, że jeden denar to mało, dlatego czyni więcej niż „sucha” sprawiedliwość - płaci więcej, niż się należy! Może to propozycja dla Ciebie, kiedy poszukujesz pracy, albo nie wiesz co ze sobą zrobić? On czeka ... i praca też czeka ... i zapłata też czeka...
- Bóg jest wspaniałomyślny. Nie wszyscy wykonali i wykonują taką sama pracę, choć czeka ich taka sama zapłata. Co to oznacza? U Boga liczy się jednakowo każda służba wykonywana z miłością, która jest motorem działania. Tylko wierzące i miłujące Boga serce, nie będzie patrzeć na „zapłatę”. Wszystko, co Bóg daje, jest DAREM JEGO ŁASKI, na którą nie zapracujemy, ani zasługujemy. Bóg nie jest naszym dłużnikiem. Daje o wiele, wiele więcej.
To wielka ŁASKA BOGA, kiedy mówi: „Czy nie wolno mi czynić z tym, co moje, jak chcę? Albo czy oko twoje jest zawistne dlatego, iż ja jestem dobry? Tak będą ostatni pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”. Jako Jego umiłowane dzieci powinniśmy to rozumieć i cieszyć się, gdy grzesznik się nawraca, gdy jakiś marnotrawny syn wraca do domu ojca, gdy możemy podać komuś kubek wody i wyciągnąć do kogoś rękę. Boża Łaska upokarza sprawiedliwych i wyniosłych, ostrzega zadowolonych z siebie i bezwzględnych, ale podnosi na duchu pokutujących grzeszników i daje nadzieję wątpiącym.
Dziś to najlepszy czas, żeby podjąć właściwą decyzję i podjąć działanie. Pracy jest wiele, ale robotników mało ... A zapłata czeka ... Amen.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń