english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

6. Niedziela po Wielkanocy

12 maja 2013 r.

Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie. Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie.

J 14,15-19


ks. prof. Manfred UglorzZa nami jest Święto Wniebowstąpienia Pańskiego, przed nami Święta Zesłania Ducha Świętego. Biblijny tekst ewangelii, przeznaczony do rozważania w dzisiejszą niedzielę, zwaną Exaudi, nawiązuje zarówno do wniebowstąpienia Jezusa, jak i do zesłania Ducha Świętego.

 

Kiedy Jezus mówił do uczniów: „Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie”, to miał na myśli swoje wywyższenie, kiedy zaś mówił o Duchu Pocieszycielu, to miał na myśli zesłanie Ducha Świętego.

 

Chrystus nazwał Ducha Świętego Pocieszycielem – Duchem Prawdy.

 

I. Dwaj Pocieszyciele

 

Duch Święty w Ewangelii św. Jana nazwany jest Parakletem, a więc Pocieszycielem. W 1. Liście św. Jana Parakletem nazwany został Jezus Chrystus (1 J 2,1). Jezus – jak słyszymy w dzisiejszej ewangelii – nazwał Ducha Świętego „innym Pocieszycielem”, pierwszym bowiem jest Syn posłany przez Ojca na świat, a więc Chrystus, aby świat zbawić. Wspólny tytuł dla Syna i Ducha Świętego oraz użycie przez Jezusa słowa „inny”, wskazuje na obecność w czwa­rtej ewangelii myśli o następstwie osób, a tym samym myśli o obe­cności wywyższo­nego Chrystusa w świecie w osobie Pocieszyciela. Duch Święty nie może więc być rozumiany jako bezosobowa moc. Duch przejął po Chrystusie Jego zbawcze funkcje. Został przez Ojca nie tylko dany (J 3, 34; 7, 39;14, 6), lecz przede wszystkim posłany (J 15, 26;16,17), jak posłany został Syn. Duch Święty nie jest więc bezosobową mocą – jak chcą niektórzy – ale Boską osobą. Tak też wierzymy, bo Atanazjańskie wyznanie wiary mówi: „Jaki Ojciec, taki Syn, taki Duch Święty: nie stworzony Ojciec, nie stworzony Syn, nie stworzony Duch Święty; niezmierzony Ojciec, niezmierzony Syn, niezmierzony Duch Święty; wiekuisty Ojciec, wiekuisty Syn, wiekuisty Duch Święty: a jednak nie trzej wiekuiści, lecz jeden wiekuisty, jak i nie trzej nie stworzeni ani trzej nie­zmie­rzeni, lecz jeden nie stworzony i jeden niezmierzony. Podobnie wszechmocny jest Ojciec, wszechmocny Syn, wszechmocny i Duch Świę­ty: a jednak nie trzej wszechmocni, lecz jeden wszechmocny. Podobnie Bogiem jest Ojciec, Bogiem Syn i Bogiem Duch Święty: a jednak nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg. Tak też Panem jest Ojciec, Panem Syn, Panem i Duch Święty: a je­dnak nie trzej panowie, lecz jeden jest Pan. Ponieważ jak każdą z osób osobno Bo­giem i Panem prawda chrześcijańska wyznawać nam każe, tak chrześcijańska religia zabrania nam mówić o trzech bogach lub trzech panach”

 

II. Chrystus obecny w Duchu Pocieszycielu

 

Pocieszyciel, Duch Prawdy wychodzi od Ojca i posłany jest przez Ojca w imieniu Jezusa Chrystusa (J 14,16.26). Posyłającym Ducha Pocieszyciela jest również Syn (J 15,26; 16,7). „Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was” (J 16, 7). Gdy Syn zostanie wywyższony i odejdzie do Ojca, wtedy Ojciec pośle Ducha Pra­wdy, aby był wśród uczniów i wprowadził ich we wszelką prawdę. Chrystus, który po zmartwychwstaniu należał do innego wymiaru rzeczywistości aniżeli Jego uczniowie, tchnął na nich i powiedział: „We­źmijcie Ducha Świętego” (J 20, 22). Pocieszyciel jest więc darem wy­wy­ższonego Chrystusa (por. J 7, 39). Ale Jezus mówi również, że Ojciec pośle Ducha w imieniu Syna. Posłanie Ducha-Pocieszyciela przez Ojca jest równoznaczne z posłaniem Ducha przez Syna. Co czyni Ojciec, czyni ró­wnież Syn (J 5, I 9). Wy­jaśnienie tej zależności znajdujemy w sło­wach: „On [Duch] mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi” (J 16,14.15).

 

Sprawa Jezusa nie została definitywnie zakończona wraz z wydaniem wyroku ska­zującego Chrystusa na śmierć. Dzięki wywyższeniu weszła ona w nową fazę. Duch-Pocieszyciel jest kontynuatorem sprawy rozpoczętej przez Syna, sprawy mającej swój początek w Ojcu. Dzieło Boga w Chrystusie, które określamy jako zbawcze, opi­sa­ne więc być może także jako epi­fania, jako objawienie Boga, Ojca w Synu i Syna w Duchu.

 

Czwarty ewangelista wie o paruzji Chrystusa w dniu ostatecznym (J 5,28n; 6, 39.40.44.54; I l, 24; 21, 22n). Jednakże przyjście Ducha Prawdy rozumie również jako paruzję Syna, oczywiście nie w sensie ostatecznego przyjścia, lecz osobowo-funkcjonalnego zastępstwa, bowiem Pocieszyciel, o którym Jezus mówi, nie jest identyczny z Chrystusem.

 

W mo­wie pożegnalnej Chrystus powiedział do swoich uczniów: „Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was”. Celem tego przyjścia ma być obecność Syna w uczniach. „Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was” (J 14,20). W dialogu z Judaszem (nie Iskariotą) Chrystus wyjaśnił tajemnicę tej obecności. Ojciec i Syn zamieszkają w uczniach, jeśli ich miłość do Syna przejawiać się będzie w przestrzeganiu Słowa Ojca, którego egzegetą jest nie tylko Syn, ale będzie również Po­cieszyciel, Duch Święty (J 14,23-26). Pocieszyciel nie będzie jakąś wielkością poza społecznością uczniów (J 14,17). Jego działalność, to konty­nuacja zbawczego czynu Syna. Syn zaś wykonywał to, co czynił Oj­ciec, przeto ostatecznie Duch będzie również kontynuatorem dzieła Ojca.

 

Wierzący, uczniowie Pana mogą być pewni, że Duch jest im dany, albowiem Chrystus zapewnił o tym uczniów swoich: „Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie. Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy”. Modlący się w Duchu Prawdy mają zaś pewność, że Bóg ich słyszy i wysłucha. Modlimy się i prosimy o przyjście Ducha Świętego. I możemy być pewni wysłuchania naszej prośby o Ducha Świętego. Pewność ta opiera się na danej obietnicy przyjścia Ducha Prawdy, która spełniła się w Dzień Pięćdziesiątnicy.

 

III. Duch Święty objawia prawdę

 

Duch Boży, Duch Prawdy – powiedział Pan Jezusa złoży świadectwo o Nim. W składaniu tego świadectwa pośredniczą wierzący w Jezusa Chrystusa. Pierwszymi świadkami Pana byli Jego uczniowie – „wy składacie świadectwo, bo ze mną od początku jesteście”. Po nich wszystkie pokolenia w Duchu Prawdy składać mają świadectwo o Chrystusie, którego posłał Bóg i który jest obrazem Ojca.

 

Ale co to znaczy, że Duch Święty, Pocieszyciel jest Duchem Prawdy?

 

Jezus powiedział o sobie: „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” (J 8, 31-32). Pocieszyciel nazwany jest Duchem Prawdy, bowiem – zgodnie ze słowami Jezusa – składa świadectwo o Chrystusie.

 

Prawda w Ewangelii Jana – to rzeczywistość Boża objawiona w Je­zusie Chrystu­sie. Jezus nazywając siebie prawdą (por. J 14, 6), rości sobie pretensje do repre­zentowania Boga wobec uczniów i świata. Kto pozna prawdę będzie wolny. Oglądanie rzeczywistości Bożej w Synu gwa­rantuje uwolnienie od grzechu i niewoli diabła, ojca wszelkiego kła­mstwa. Pocieszyciel będzie przewodnikiem na drodze do poznania absolutnej prawdy, jaką jest objawienie Ojca w Synu. Dlatego przez Chrystusa nazwany On został Duchem Prawdy. Zgodnie z duchem teologicznego języka czwartej ewangelii, wprowadzenie we wszelką prawdę znaczy, dopomożenie do lepszego i głębszego poznania prawdy, Bożej obecności w Chrystusie, tajemnicy Syna, wiecznego Słowa.

 

Działalność Pocieszyciela, Ducha Prawdy ko­ncentrować się będzie na odsłonięciu samego centrum prawdy, tajemnicy Chrystusa, jedynej, doskonałej i ostatecznej epifanii Oj­ca, a więc objawienia Boga. Nie chodzi więc o objawienie jakiejś nowej prawdy, dotychczas nieznanego aspektu rzeczywistości Bożej. Wskazują na to również słowa Jezusa: „Nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie (...). On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi” (J 16,13.14). Ci więc, którzy powołują się na jakieś nowe objawienia, czy światło, które rzekomo otrzymali, są kłamcami.

 

Duch nie będzie miał nic do oznajmienia i objawienia, co nie zostało już przez Syna objawione. Przejmie On funkcję Syna i będzie ją konty­nuował z woli Ojca i Syna. Dzięki przejęciu przez Pocieszyciela funkcji egzegety Ojca i Syna, Syn zostanie również przez Niego uwielbiony. Nie tylko Ojciec, lecz również Duch uwielbi Chry­stusa przez nawiązanie do synowskiej prezentacji Ojca. A to oznacza także, że Duch Prawdy jest źródłem wiary w Syna i Jego zbawcze dzieło. Dlatego za Lutrem wyznajemy: „Wierzę, że Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg, z Ojca w wieczności zrodzony i zarazem prawdziwy człowiek, z Marii Panny narodzony, jest moim Panem, który mnie zgubionego i potępionego człowieka wybawił, odkupił i pozyskał od wszelkiego grzechu, od śmierci i władzy szatana, nie złotem, ani srebrem, ale krwią swoją świętą i drogą i niewinną męką swoją i śmiercią, abym był Jego własnością, w Jego królestwie żył, pod Nim i Jemu służył w wiecznej sprawiedliwości, niewinności i szczęśliwości”. Amen.

 

Modlitwa

Boże, Ojcze wszechmogący, dziękujemy Ci, że nam przez Jezusa Chrystusa przyobiecałeś dać Ducha Świętego. Prosimy Cię, roznieć w nas gorące pragnienie daru Ducha Twojego i spraw, abyśmy przez czuwanie i modlitwę przygotowali się na Jego przyjście. Oczyść nas przez krew Jezusa Chrystusa i wypleń z serc naszych grzeszne chęci i pożądliwości. Oświeć nas światłem Ewangelii, abyśmy coraz lepiej poznawali Twoją wolę, żyli według Słowa Twojego i wydawali dobre owoce godne naszej wiary. Zgromadź w Kościele Syna swojego wszystkich, którzy tęsknią za pokojem i społecznością z Tobą. Niechaj wszystkie dzieci Twoje odkupione krwią Jezusa Chrystusa chwalą Cię modlitwą i pracą. Błogosław lud swój i jego biskupów.

Niechaj Duch Twój czuwa nad narodem naszym i nad wszystkimi, w rękach których znajduje się los naszej Ojczyzny. Błogosław wychowanie młodzieży w domu, szkole i Kościele, aby rosła na chwałę Twoją i ku pożytkowi naszego narodu. Udziel nam mocy, abyśmy uczciwie wypełniali wszystkie obowiązki nasze względem ziemskiej Ojczyzny, ale też nigdy nie zapomnieli o naszej niebieskiej ojczyźnie, do której Syn Twój poszedł przygotować nam miejsce. Ześlij swoją pomoc i pocieszenie wszystkim smutnym, chorym i umierającym.

Zbaw lud swój, Panie nasz, błogosław umiłowanemu dziedzictwu swemu. Amen.

ks. prof. Manfred Uglorz