7. Niedziela po Trójcy Św.
30.Rzekli tedy do niego: Jaki więc znak czynisz, abyśmy widzieli i uwierzyli tobie? Jakie dzieło wykonujesz? 31.Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Chleb z nieba dał im, aby jedli. 32.Wtedy rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. 33.Albowiem chleb Boży to ten, który z nieba zstępuje i daje światu żywot. 34.Wtedy rzekli do niego: Panie! Dawaj nam zawsze tego chleba! 35.Odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie.
J 6,30-35
Słowo „chleb” to jedno z najpiękniejszych słów w naszym języku. Słowo, które podobnie jak słowa „dom”, „matka”, „ojciec”, niesie ze sobą pozytywne skojarzenia. Chleb to synonim pożywienia, sytości, a co za tym idzie, symbol bezpieczeństwa – mam chleb, więc nie będę głodował, będę żył. To słowo odwołuje się więc do najprostszych i najstarszych ludzkich pragnień i potrzeb – zaspokojenia głodu. Dlatego tak przejmujące są opowieści ludzi, którzy doświadczyli w swoim życiu braku chleba, bo to oznaczało i do dzisiaj oznacza śmierć.
Kiedy słyszę słowo „chleb”, od razu przychodzą wspomnienia z dzieciństwa, kiedy ojciec przychodząc z pracy przynosił ze sobą bochenek świeżego, pachnącego chleba, a moim ulubionym zajęciem było wówczas odkrojenie i zjedzenie chrupkiej jeszcze skórki. W moich rodzinnych stronach w niektórych starych domach zachowały się jeszcze specjalne piece do chleba, w których pokolenie moich dziadków co tydzień wypiekało bochenki dla całej rodziny.
Chleb to dobro, to życie, to zaspokojenie potrzeb. Takie znaczenie ma jedna z próśb Modlitwy Pańskiej, w której wołamy do Boga: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Bóg nam tego chleba udziela, i to bardzo obficie. Tak naprawdę dzisiejsze czasy to w naszej części świata to okres niespotykanej wcześniej obfitości Bożych darów i bogactwa. Nie tylko, że nie przymieramy głodem, ale mamy wszystkiego wręcz za dużo. Dochodzi do tego, że co roku tysiące ton chleba i innego pożywienia lądują w koszach na odpadki. Nadmiar i ciągły dostatek rozleniwia i sprawia, że zapominamy o wdzięczności. Zapominamy, dzięki komu mamy ten chleb, nie pamiętamy, kto nam tak wspaniale błogosławi. Mając pełne brzuchy zapominamy często, że składamy się nie tylko ze sfery cielesnej, ale również i duchowej.
O ciało dbamy, karmimy je, rozpieszczamy kosmetykami, w modzie jest dziś prowadzić zdrowy tryb życia. A jak wygląda zaspokajanie potrzeb duchowych? One są niezwykle ważne, choć czasem spychane na drugi plan. Pięknie pisze o nich autor Psalmu 42: Jak jeleń pragnie wód płynących, Tak dusza moja pragnie ciebie, Boże! Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego. Pragnieniem duszy jest być blisko Boga, doświadczać społeczności z Nim.
Tak więc nawet jeśli codziennie najadasz się do syta i nie martwisz się brakiem chleba, to nie znaczy, że wszystkie twoje potrzeby są zaspokojone. Dusza może krzyczeć z głodu, może wręcz usychać, bo brakuje jej duchowego pokarmu, brakuje jej wartościowej strawy, brakuje jej Boga. Potrzebuje wartościowego pokarmu, który sprawi, że nabierze sił do życia na Bożą chwałę.
Symbolika chleba jest obecna w całym Piśmie Świętym, występuje też w nauczaniu Jezusa Chrystusa. Jest to szczególnie obecne w 6 rozdziale ewangelii Jana. Rozdział ten zaczyna się od opisu cudu rozmnożenia chleba i ryb nad jeziorem Galilejskim. Tego dnia tysiące ludzi zgromadziły się, aby słuchać nauczania Syna Bożego. Kiedy nadeszła pora posiłku, okazało się, że nie ma ich czym nakarmić, bowiem nie mieli więcej, niż pięć chlebów i dwie ryby. Jednak Bóg sprawił, że pożywienia dla nikogo nie zabrakło, a pozostałymi okruchami napełniono 12 koszy.
Nazajutrz wielu z tych, którzy byli świadkami tego wydarzenia, przeprawiło się za Jezusem na drugi brzeg jeziora, a On na kanwie wczorajszych wydarzeń zaczął rozmawiać z nimi o chlebie. Wskazał, że to On sam jest Bożym znakiem, którego oczekiwali, Bożym chlebem, który zaspakaja głód duszy.
Warto zwrócić uwagę na reakcję rozmówców Jezusa, jaka nastąpiła w tym momencie. Oni o nic już więcej nie pytali, ale prosili: Panie! Dawaj nam zawsze tego chleba! To znaczy, że słowa Jezusa odniosły swój skutek. Ludzkie serca zostały poruszone i zapragnęły zmiany. Oni zrozumieli, że potrzebują nie tylko pokarmu dla swoich żołądków, ale również dla duszy. Tym pokarmem jest sam Boży Syn Jezus Chrystus. O ile inny Boży chleb, starotestamentowa manna, służyła zaspokojeniu głodu ciała, to Jezus zaspokaja głód duszy. Dlatego w odpowiedzi na prośbę swoich rozmówców mówi: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie.
To znaczy: nie szukajcie nigdzie indziej, ja zaspokoję wasz duchowy głód i pragnienie. Po prostu przyjdźcie do mnie i uwierzcie, a ja was nakarmię chlebem, który da wam zbawienie i życie wieczne. Co dokładnie jest tym chlebem, mógłby ktoś zapytać. Myślę, że możemy wymienić trzy jego wymiary. Pierwszy z nich to Słowo Boże. Jezus Chrystus jest obecny w Słowie Boga, zresztą sam tak jest nazwany we wstępie do ewangelii Jana: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Czytajmy więc to Słowo. Poznawajmy je. Karmmy się nim nie tylko od niedzieli i święta, ale codziennie. W Nim jest obecny żywy Bóg.
Drugi moment szczególnego spotkania z Jezusem Chrystusem to Sakrament Ołtarza. W nim następuje niezwykle bliskie, wręcz fizyczne zetknięcie z Synem Bożym w chlebie i winie.
Trzeci wymiar bliskości z Chrystusem to oczywiście modlitwa. Kto się modli, wie, jaka tkwi w niej siła, jaka pociecha, jakie ukojenie i wzmocnienie duszy.
Ta recepta pozostaje aktualna aż po dziś dzień i nie straciła swej ważności. Usłyszeć głos Boży nawołujący do spojrzenia na swoje życie, uzmysłowić sobie potrzebę duchowego pokarmu i odkryć jego źródło w Jezusie Chrystusie - to droga, na którą jesteśmy zaproszeni. W którym jej miejscu się teraz znajdujesz? Amen.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń