Pamiątka Reformacji
„Słuchaj Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie! Będziesz tedy miłował Pana Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej siły swojej. Niechaj słowa te, które ja ci dziś nakazuję, będą w twoim sercu. Będziesz je wpajał w Twoich synów i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając. Przywiążesz je jako znak do swojej ręki i będą jako przepaska między twoimi oczyma. Wypiszesz je też na odrzwiach twojego domu i na twoich bramach.” 5 Mż 6, 4-9
Dla Żydów umieszczanie Przykazań na drzwiach, przywiązywanie ich do rąk stało się rytuałem zamiast ich wypełniania. Tak też dla chrześcijan krzyż stał się symbolem demonstrowania pobożności zamiast związania życia z ukrzyżowanym na tym krzyżu Chrystusem. Reformacja wskazała więc właściwe rozumienie Przykazań. Prawdę o usprawiedliwieniu z łaski przez wiarę, przyjęli na terenie dzisiejszych Mazur mieszkańcy tych ziem, wśród nich także polscy uchodźcy ekonomiczni przybywający tu z sąsiednich terenów, głównie z Mazowsza. Przyjęli oni naukę Lutra, stając się w 1525 r. obywatelami pierwszego państwa protestanckiego w świecie.
Dzięki Reformacji, która stała się odnową kościoła chrześcijańskiego, na wysokim poziomie stanęła edukacja, zakwitła wolność, kultura i sztuka. Polska i Prusy żyły w przyjaźni, ciesząc się stabilizacją i sąsiedzkim pokojem. Równość wszystkich przed Bogiem, potrzebę nawrócenia serca głoszą ewangelicy do dziś. Dążenie do pokoju, a nie podziałów wypływa dla nas ze Słowa Bożego. Pismo Święta naucza: „Szukaj pokoju i dąż do niego”. Wiemy, że nie zawsze tak było. Nie wszędzie wypełniane było przykazanie miłości bliźniego. Wojny zmasakrowały tutejsze tereny, szczególnie ostatnia WŚ, która dotknęła Mazurów i Warmiaków, często polskiego pochodzenia, których zrównano z Niemcami w myśl odpowiedzialności zbiorowej, albo dlatego, że tak było łatwiej i wygodniej.
W jednym z mazurskich kościołów ewangelickich w Sorkwitach u końca wojny, żołnierz sowiecki odstrzeliwuje serią z karabinu ręce rzeźbie Chrystusa na krzyżu. Nie chodziło tylko o profanację symbolu. Nie chodziło o zniszczenie krzyża. Wierzącym, próbowano odebrać nadzieję, którą Chrystus dla nich oznaczał. Sam Chrystus został jedynie wzgardzony po raz drugi. Chrystus bez rąk, bezbronny jak mieszkańcy tej miejscowości i wielu innych miast. Czy Bóg ich opuścił? Jezus odarty z szat, jak Mazurzy pozbawieni swej własności, swych dóbr, swej ziemi, domów, plebanii, kościołów. Ta smutna historia, o której przez dziesięciolecia nikt nie chciał słuchać, przypomina nam o tym zapomnianym cierpieniu wśród ludzi, gdzie zapomniano o Bożym Przykazaniu miłości do Boga i bliźniego. Lekarstwem dla nas dziś i dla podzielonej Ojczyzny, na brak miłości w świecie i w Europie jest realizacja słów z księgi Mojżeszowej : „Będziesz tedy miłował Pana Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej siły swojej”. Miłując Boga, nie możemy pogardzać drugim człowiekiem, ani zgadzać się na akty przemocy.
Jezus Chrystus jest naszym wzorem. Nie potępiał, ale wybaczał. On wypełnił przykazanie i wzywa nas do naśladowania. Jezus zaniósł posłuszeństwo Bogu aż na krzyż. Patrzymy na ukrzyżowanego z odstrzelonymi rękami, bo On nie ma tu innych rąk, tylko nasze. I mówi ci: „miłuj bliźniego”.
Jedna z naszych pieśni poucza nas: (830) „Ducha miłości wylej na nas Panie, byśmy serdecznie wzajem się kochali i Twej miłości pełniąc przykazanie, statecznie aż do końca w niej wytrwali”.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń