english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Święto Trójcy Świętej

15 czerwca 2014 r.

„Łaska Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boga, i społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi”.

2 Kor 13,13


Zbawcze dzieło Boga

 

W Święto Trójcy Bożej postawieni jesteśmy wobec tajemnicy naszej wiary, wyznawanej przez nas za przykładem apostołów, ojców Kościoła, reformatorów, a dotyczącej Boga, Jego jedności w troistości. Jeśli ktoś oczekuje wyjaśnienia tej tajemnicy Świętej Trójcy w wymiarze naszego życia doczesnego, ten z pewnością się rozczaruje. Tajemnic wiary nie można do końca zgłębić i wyjaśnić. Chociaż wiara posiada wiele wspólnego z poznaniem i wiedzą, to jednak nie jest czystą wiedzą i znajomością rzeczy niewidzialnych. Wiara jest uczuciem, przez które wyrażamy naszą zależność od Boga i społeczność z Nim przez i w Jezusie Chrystusie. Apostolskie pozdrowienie: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boga, i społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi” nie jest dowodem na to, że wszechmocny Bóg: Ojciec i Syn i Duch Święty jest Bogiem Trójjedynym. Ono mówi o jedności zbawczego działania Ojca i Syna i Ducha Świętego.

 

I. „Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa”. W słowach tych zawarte są dwie prawdy, a mianowicie, że Jezus jest Panem i Chrystusem oraz, że źródłem i przyczyną łaski, którą jesteśmy obdarowani, jest Pan nasz i Zbawiciel, Jezus Chrystus. Apostoł Piotr w kazaniu zielonoświątkowym powiedział: „Niech tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście” (Dz 2,36). O łasce okazanej nam w Jezusie Chrystusie apostoł Jan pisze: „A słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas (...), pełne łaski i prawdy” (J 1,14).

 

Wierzyć w Jezusa jako Pana i Chrystusa, oznacza życie swoje podporządkować Jezusowi. On jest przez Boga obiecanym i posłanym Mesjaszem. Bóg przez poniżenie w krzyżu i zmartwychwstanie obdarzył Go chwałą i imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na Jego imię zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią (por. Flp 2,10). W Jezusie Chrystusie, naszym Panu, Bóg okazuje nam łaskę.

 

Cóż to jest łaska?

 

Biorąc pod uwagę bogactwo znaczeniowe tego pojęcia, tak często występującego na kartach Biblii, powiedzieć można, że łaska jest przychylnością i życzliwością Boga, okazaną nam w Jezusie Chrystusie. Słowa apostoła Paweł: „Znacie łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, że będąc bogatym, stał się dla nas ubogim” (2 Kor 8,9); pozwalają nam widzieć w krzyżu Jezusa Chrystusa widzialny znak łaski Bożej. W krzyżu Golgoty, jako darze Bożym dla nas, najpełniej okazała się Boża życzliwość i przychylność, dobroć i otwarte serce Boże dla każdego grzesznika. Słowo „łaska” przywodzi nam na myśl pojednanie się Boga z nami i nasze usprawiedliwienie.

 

Apostoł Paweł naucza, że usprawiedliwieni jesteśmy z łaski Bożej przez wiarę, nie dla uczynków, które spełniamy, lecz dla krzyżowej zasługi Chrystusa Pana. Apostoł Paweł pozdrawiając nas: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa (...) niech będzie z wami”, wyraża życzenie przed obliczem Boga, aby okazana nam łaska, a więc pojednanie, usprawiedliwienie, odpuszczenie grzechów i zbawienie, stały się naszym udziałem.

 

II. Apostolskie pozdrowienie zawiera także życzenie, aby miłość Boża zawsze była z nami. Pobożny Izraelita myślał o Bogu, jako Bogu świętym i sprawiedliwym. Modlił się do Niego, prosząc Go o miłosierdzie i łaskawość. Wątpliwe jest czy utożsamiał Boga z miłością. Dzięki Chrystusowi możemy do Boga nie tylko zawołać: „Ojcze nasz”, lecz w Nim i przez Niego zanurzyć się w Bożej miłości, która jest tak wielka, głęboka i doskonała, jak jest to możliwe jedynie u Boga.

 

Pojęcie miłości zawiera myśl o czynnej otwartości wobec drugiej osoby. Miłość Boża jest w szczególny sposób zwrócona ku nam. Nie pożąda ona naszej miłości, ale w całości nam się ofiaruje. Apostoł Jan pisze: „Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swojego jako ubłaganie za grzechy nasze” (1 J 4,10). Bóg stworzył nas, aby nas miłować. Od Bożej miłości, która jest w Jezusie Chrystusie, nic nie może nas oddzielić.

 

Miłość Boża jest nieporównywalna z żadną inną miłością, nawet miłością matki do dziecka. Psalmista Pański śpiewał: „Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan jednak mnie przygarnie” (Ps 27,10). Bóg z miłością przygarnia nas ramieniem swojego ukrzyżowanego Syna, Jezusa Chrystusa. Jezus jest obrazem miłującego serca Ojca, które nie pyta o zasługi nasze, lecz pomimo naszej grzeszności przebacza, ułaskawia i w Jezusie Chrystusie podnosi z upadku. Apostoł Narodów pozdrawiając nas: „Miłość Boga (...) niech będzie z wami”, wyraża z serca płynące życzenie, aby łaskawy Bóg, który jest miłością, przygarnął nas do swojego serca ojcowskiego i nie dopuścił, abyśmy kiedykolwiek mieli wzgardzić miłością Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.

 

III. Pozdrowienie apostoła Pawła nakazuje nam także myśleć o działaniu Ducha Świętego w nas i między nami: „...społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami”.

 

Pan Jezus w swojej pożegnalnej mowie pozostawił uczniom swoim i Kościołowi obietnicę daru Ducha Świętego: „I Ja prosić będę Ojca i da wam innego Orędownika, aby był z wami na wieki. Duch prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie” (J 14,16.17). Z tej Jezusowej obietnicy wyrosło apostolskie pozdrowienie. Dzięki niej również poznajemy, co znaczą słowa: „społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami”. Duch Święty – to Pan i Bóg w nas i między nami. Jego zadaniem jest przebywanie wśród tych, których Bóg umiłował i w Jezusie Chrystusie obdarował łaską zbawienia wiecznego. Przez Ducha Świętego mamy społeczność z Trójjedynym Bogiem. On budzi w nas wiarę i poznanie miłości Bożej, daje i umożliwia przeżywanie łaski objawionej w Chrystusie Jezusie. Duch Święty prowadzi nas ku pełni życia z Bogiem. Bez społeczności życia z Bogiem przez Ducha Świętego niemożliwy jest rozwój życia duchowego. Gdzie zamyka się dostęp do serca Duchowi Bożemu, tam umiera wiara i nadzieja. Dlatego za ks. dr. Marcinem Lutrem śpiewamy:

 

„Droga światłości! Chciej nas oświecić
I wiarę żywą w Jezusa wzniecić,
Byśmy wytrwali przy Zbawcy radzi,
Co do ojczyzny wiecznej prowadzi” (SE 180,2).

 

Apostolskie pozdrowienie mówi więc o zbawczym działaniu trzech Osób Trójcy Świętej i jest zwiastowaniem łaski, miłości i społeczności Ojca i Syna i Ducha Świętego. Osoby Trójcy Świętej przenikają się wzajemnie w działaniu. Ilekroć pozdrowieni jesteśmy pozdrowieniem apostolskim, postawieni też jesteśmy wobec Boga, który okazuje nam łaskę i miłość, a przez Ducha swojego prowadzi nas do zbawienia wiecznego.

 

Naszą odpowiedzią na to pozdrowienie powinno być zawsze słowo „amen”. „Tak niech się stanie”. Amen.

ks. prof. Manfred Uglorz