Bieszczady - Dzięgielów
Piętnasty raz w Dzięgielowie
Już po raz piętnasty parafia w Dzięgielowie zorganizowała obóz biblijno - wypoczynkowy dla dzieci z ubogich i wielodzietnych rodzin z Bieszczadów.

Kolejny raz obóz został zorganizowany przy wsparciu i gościnności Centrum Misji i Ewangelizacji naszego Kościoła w Dzięgielowie, gdyż dzieci mogły mieszkac w budynku "Syloe" w terminie 31.07 - 07.08. 2014. Przyjechało ich w tym roku 33, w wieku od 6 do 17 lat. Warto przypomnieć ze dzieci pochodzą w 100% z rodzin wyznania rzymskokatolickiego. Jako parafia chcemy pamietać o tym, aby nasza wiara była czynna w miłosci wobec naszych własnych parafian w potrzebie, ale równiez i tych z "zewnątrz", bo wszystkim chcemy nieść pomoc materialną i przesłanie Ewangelii Chrystusowej!
Co roku mamy odzew wśród zborowników z Dziegielowa, którzy właczają się w niesienie pomocy poprzez "wyprawki szkolne" dla kazdego dziecka, pomoc materialną, odzież, meble oraz ofiary pieniężne. Wspierają nas oczywiscie sponsorzy z zewnąrz , osoby z innych parafii oraz co bardzo ważne - Diakonia Kościoła i różne parafie. Nie do przeliczenia na finanse jest pomoc i słuzba wolontariuszy (głównie młodzieży), którzy są opiekunami i prowadzą zajęcia, a nad całością od lat czuwa ciocia Halinka i nasz Ksiądz. Jesteśmy wszystkim bardzo wdzieczni za pomoc, wsparcie, ofiary i żarliwe modlitwy. Dziękujemy Bogu, że czyni cuda i nam w tym dziele misyjnym błogosławi.
A poniżej krótka relacja jednego z wolontariuszy:
Praca z dziećmi to nie lada wyzwanie. Z wielu opowiadań słyszałam, że te dzieci wymagają „trochę” więcej uwagi. Żeby przekonać się że to prawda, nie potrzebowałam wiele czasu. Burze, deszcz, złe samopoczucie, nieposkromiona energia 34 obozowiczów z Bieszczadów to tylko część z problemów jakie spotkały nas - kadrę około 15 opiekunów. Już od pierwszego wieczoru na schodach czy w łazience usłyszeć można było pytanie „czyja to bielizna?”, w autobusie „daleko jeszcze?” , a w pokoju opiekunów „ciotka poczeszesz mi włosy?” (na przemian z „ciotka zawiąż mi buty”). Szczerze podziwiam wszystkie osoby, które już od lat angażują się w organizację tego obozu. Wymaga to wiele trudu, poświęcenia i cierpliwości, bo któż nie zdenerwuje się widząc dym z gaśnicy...
Jednak wszystko to rekompensuje uśmiech na twarzy dzieci wskakujących do basenu, ich wesoły śpiew podczas wycieczek górskich, zadowolenie z siebie, gdy uda im się wejść na szczyt ścianki wspinaczkowej i radość, gdy nagle ciocia i wujek zjawiają się z pudłem pełnym lodów. Myślę że wszystkie zajęcia, społeczności, modlitwy, wycieczki i atrakcje były dla dzieci, nawet gdy trochę marudziły, bardzo wartościowym czasem. Ale nie tylko dla nich. Słuchając opowiadań z lat poprzednich doszłam do wniosku, że wszyscy nie są przypadkowymi ludźmi, małymi czy dużymi, zebranymi w Dzięgielowie, ale z roku na rok, poznają się, zacieśniają więzi i tworzą na tydzień (a w myślach na pewno o wiele dłużej) jedną wielką rodzinę. Cieszę się, że i ja w tym roku mogłam stać się jej częścią.
Więcej zdjęć: Parafia
Wydarzenia parafialne
-
21
12.20 -
10
12.20 -
08
12.20 -
05
12.20 -
23
11.20 -
18
11.20 -
05
11.20 -
05
11.20 -
04
11.20 -
12
10.20 - czytaj archiwum »
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń