english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Szczyrk nad morzem

Wycieczka parafialna plażami Morza Bałtyckiego

03.09.2016

Parafia ewangelicka w Szczyrku na koniec wakacji zorganizowała wycieczkę parafialną dla rodzin. Wiodła ona plażami Morza Bałtyckiego.


Szczyrk nad morzem

Wyjazd zaplanowaliśmy na 15 sierpnia, a powrót na 26 sierpnia.

 

Wczesnym rankiem 15 sierpnia po wspólnej modlitwie wyruszyliśmy z kilkoma rodzinami na pierwsze nasze miejsce. A były to plaże Danii. Po 12 godzinach dotarliśmy na miejsce z przygodami, ale Pan Bóg nam błogoslawił i strzegł od wszekiego złego. Zamieszkaliśmy w domkach z widokiem na Morze Bałtyckie i rozpoczęliśmy nasze przygody w Danii. Zwiedziliśmy piękne miejscowości nadmorskie, gdzie wszystko przygotowane jest pod turystów. Część naszej grupy plażowała, bo Bóg obdarzył nas w czasie całej wycieczki wspaniałą pogodą. Zwiedziliśmy jedno z większych miast Danii - Arhus i miasto Jana Christiana Andersena oraz inne miejsca, gdzie mieszkał.

 

Po 4 dniach w Danii wyruszyliśmy na drugie miejsce pobytu - do niemieckiego landu Szlezwik-Holsztyn. Tam zamieszkaliśmy w ewangelickim ośrodku bardzo blisko miasta Lubeka, która słynie z pysznych marcepanów. Dla tych, którzy lubią plażowac były plaże Bałtyku, a dla tych, którzy lubią zwiedzać - miasto Lubeka i okolice wyspy Fehmam. Dzień rozpoczynaliśmy modlitwą, a kończyli pieśnią i modlitwą. W niedzielę wzięliśmy udział w nabożeństwie w kościele ewangelickim w Warder, gdzie po nabożeństwie wszyscy zostaliśmy zaproszeni na dobrą kawę i ciasto. Przekazaliśmy gospodarzom nasze pamiątki z okazji roku jubileuszowego 2017 czyli 500 lat Reformacji.

 

Po czterech dniach pobytu w Niemczech ruszyliśmy dalej - do północnej Polski, do miejscowości Rozwarowo, gdzie mieszkają parafianie ze Szczecina, którzy w tej małej miejscowości prowadzą duże (1000 ha) gospodarstwo, zajmujące się hodowlą trzciny, wykorzystywanej na pokrycie dachów. Dowiedzieliśmy się, że na średniej wielkości dach potrzebna jest trzcina z 5 hektarów. Co ciekawe, pierwszy dach na Gospodzie Polskiej w Szczyrku był wykonany z trzciny z gospodarstwa naszych gospodarzy z Rozwarowa.

 

Takiej gościnności jak w Rozwarowie dawno nie doświadczyliśmy. Popłynęlismy statkiem po Wolińskim Parku Narodowym z naszym gospodarzem Alfredem, który opowiedział nam ciekawe historie i pokazał bardzo piękną przyrodę - ptaki i wyspy, które te ptaki zamieszkują. Byliśmy w miasteczkach i na plażach - w Międzyzdrojach, Dziwnówku, Łukęcinie i Kamieniu Pomorskim. Pan Bóg dokładał nam każdego dnia coraz to więcej stopni Celcjusza i błękitne niebo oraz ciepłą wodę w Bałtyku.

 

Po czasie zauroczenia wspaniałymi plażami Bałtyku powoli trzeba było wracać w "nasze groniczki" do Szczyrku. Pełni wspaniałych przeżyć, doświadczyliśmy ogromnego błogosławieństwa Bożego, poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, zwiedzilięmy piękne miasta Danii, Niemiec i Polski. Plażowaliśmy na wielu plażach, podziwiając i wielbiąc Boga za cudowny świat oraz dziękowaliśmy Mu za pięknie przeżyty czas.