Codziennie od poniedziałku do soboty do pierścieckiego kościoła przychodziło od 35 do 50 dzieci. Uczestnicy zostali podzieleni na cztery grupy wiekowe (od przedszkolaków po gimnazjalistów). Każdy dzień rozpoczynaliśmy modlitwą, wspólnym śpiewem oraz scenką, która stanowiła wprowadzenie do tematu w danym dniu. Główną bohaterką scenek była dziewczynka o imieniu Milla, która spotykała różne ciekawe postaci, m.in. szczurka Hydrusia, który opowiedział jej o suszy w Afryce lub Hinduskę, która udowodniła, że nie wolno oceniać ludzi po wyglądzie.

Następnie grupy przechodziły na cztery półgodzinne stacje. Jedną z nich była lekcja biblijna, gdzie dzieci uczyły się wersetów, poznawały historie biblijne i przyswajały wiedzę poprzez dyskusję lub zabawy ruchowe. Poruszaliśmy zagadnienia związane z problemami społecznymi (głodem i brakiem dostępu do wody pitnej w Afryce, sprawą uchodźców, równouprawnieniem...), które stanowiły punkt wyjścia do rozważań na temat naszego własnego stosunku do Boga i ludzi. Mówiliśmy m.in. o wdzięczności i docenianiu tego co, mamy (nawet takich codziennych rzeczy jak jedzenie, rodzina, szkoła). Wersetem przewodnim był fragment z I Listu do Tesaloniczan: "Za wszystko dziękujcie..."

Kolejnym przystankiem były prace ręczne, na których dzieci składały origami, plotły bransoletki, a nawet przygotowywały kanapki i desery! Wyszaleć się można było podczas gier i zabaw na świeżym powietrzu. Podobnie jak w ubiegłym roku szczególną atrakcją było spotkanie z gościem specjalnym. Codziennie odwiedzała nas nowa niezwykła osoba, by zaprezentować swoją pasję i nauczyć czegoś wyjątkowego.  I tak dzieci poznały rajdowców, treserkę psów, policjanta, podróżnika i wzięły udział w zajęciach tanecznych! Szczególnie podobała im się przejażdżka rajdówką, przymierzanie kamizelki kuloodpornej i zabawa z pieskiem. Ponadto warsztaty były specjalnie dostosowane do każdej grupy wiekowej.

Następnie wszyscy mieliśmy czas na wspólne gry i zabawy. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się gra w "ninję" i "mafię", siatkówka i hula hop.  Jak zwykle największą frajdą był Wodny Dzień. Pogoda szczególnie nam dopisała, więc dzieci chętnie brały udział w polewaniu się wodą i przygotowanych zabawach. Jednak bez dwóch zdań największą uciechę miały, gdy mogły oblać wiadrem wody swoją ulubioną ciocię lub wujka. :)

Ważnym punktem programu był posiłek, przed którym zawsze tańczyliśmy tzw. energizer, czyli krótki układ ruchowy do odpowiedniej muzyki. Później nadchodził czas na posilenie się ciastkami, drożdżówkami i innymi smakołykami przygotowanymi przez rodziców lub sponsorów.

Zmotywowani sukcesem z zeszłego roku postanowiliśmy po raz kolejny zaprosić rodziców na sobotniego grilla. Bardzo się cieszymy, że tak wiele z nich chciało dołączyć do nas i spędziliśmy razem wspaniały czas. Na początku wspólnie zaśpiewaliśmy parę piosenek, aby pokazać w jaki sposób rozpoczynamy każdy dzień na Tygodniu, a następnie nauczyliśmy ich tańca "Chocolate". Muszę przyznać, że rodzice sprawili nam wiele radości, chętnie dołączając do wspólnej zabawy! :) Następnie wszyscy mogliśmy się posilić różnymi smakołykami, a dla dzieci przygotowaliśmy gry.

TDN zakończyliśmy niedzielnym nabożeństwem. Młodzież czytała teksty liturgiczne i prowadziła śpiew, a dzieci zaprezentowały dwie piosenki. Po nabożeństwie odbyło się spotkanie przy ciastku, kawie i herbacie. Nasze serce rosło, gdy widzieliśmy, jak wiele osób chciało spędzić razem to niedzielne przedpołudnie. Mogliśmy także obejrzeć film z całego tygodnia z wypowiedziami uczestników i zdjęciami.

Podczas tegorocznego Tygodnia Dobrej Nowiny w Pierśćću doświadczyliśmy mnóstwa Bożych błogosławieństw. Pan dał nam miłe przyjęcie ze strony zboru, sponsorów i rodziców, którzy bardzo nam pomogli. Codziennie przyprowadzał kolejne dzieci i dawał opiekunom siły i energię, by jak najlepiej wykonywać powierzone nam zadania. Był to niesamowity i wartościowy tydzień zarówno dla dzieci jak i dla organizatorów. Myślę, że dobrym podsumowaniem będzie wypowiedź jednego z uczestników, który na pytanie "Czy jest jakiś minus w Tygodniu Dobrej Nowiny w Pierśćcu?" odpowiedział: "Tak, trwa za krótko i jest tylko raz w roku". A więc zapraszamy za rok! :)

***

Szczególnie dziękujemy:

- Panu Bogu za wartościowy tydzień

- Pani kościelnej za ogromną pomoc

- Wszystkim mamom i innym kucharkom za pyszne smakołyki

- Wszystkim ciociom, wujkom, gościom specjalnym – czyli wolontariuszom, którzy spisali się na medal

- Wszystkim sponsorom: GT Poland sp.z.o.o., sołtys wsi Pierściec, Koło Pań z Pierśćca, SPAR, Piekarnia-Cukiernia Bethlehem, producent słodyczy Trumpf-Mauxion Chocolates, sklep sportowy "Olimpijczyk", "Zakład piekarniczy Pasterny J.S." w Górkach Wielkich