Dalajlama we Wrocławiu

Dalajlama we wrocławskiej Dzielnicy Wzajemnego Szacunku

  

Podczas dwudniowej wizyty we Wrocławiu duchowy przywódca Tybetańczyków Dalajlama XIV odwiedził Dzielnicę Wzajemnego Szacunku, gdzie od lat współpracują ze sobą ewangelicy, katolicy, prawosławni i żydzi.

 

Punkt ten nie był przewidziany w oficjalnym programie wizyty. Decyzję spontanicznie podjął sam gość, gdy usłyszał, ze we Wrocławiu istnieje takie szczególne miejsce. Dalajlama przejechał ulicami Dzielnicy, oglądając cerkiew katedralną Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy, kościół rzymskokatolicki św. Antoniego i ewangelicko-augsburski kościół Opatrzności Bożej.

 

 

Natomiast ponad trzydziestominutowe spotkanie z przedstawicielami czterech wyznań odbyło się w Synagodze pod Białym Bocianem. Miało kameralny charakter. Do wnętrza synagogi nie byli wpuszczani dziennikarze ani ludzie postronni.

 

W spotkaniu uczestniczyli m.in. m.in. biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Edward Janiak, biskup diecezji wrocławskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Ryszard Bogusz wraz z proboszczem ks. Marcinem Orawskim, ks. Jerzy Szczur z kościoła prawosławnego oraz naczelny rabin Wrocławia Izaak Rapaport, który pełnił rolę gospodarza.

 

 

Dalajlama zwiedził tzw. Małą Synagogę, gdzie na co dzień odbywają się nabożeństwa i przechowywane są zwoje Tory. Następnie udał się do dużej synagogi, gdzie wysłuchał krótkiego występu chóru synagogalnego.

 

Zapoznając się z ideą Dzielnicy powiedział: - Religia, pokój wewnętrzny, harmonia są nie do przecenienia w czasach tak bardzo rozwiniętych technologicznie. Potrzebną światu duchowość niosą ludzie różnych wyznań i kultur, gdy spotykają się w miłości. Pytany o to, co sądzi o mieszkańcach Wrocławia, odpowiedział, że są bardzo przyjaźni i spontaniczni. - Gdy widzę uśmiech na ich twarzach, to wiem, że nie jest sztuczny czy obowiązkowy, ale prawdziwie szczery i naturalny - dodał.