Zamkowa Adwentówka w Wałbrzychu
Niech żyje bal… śpiewała kiedyś Maryla Rodowicz. Co prawda w czasie adwentu nie odbywają się bale, ale z sali balowej Zamku Książ w Wałbrzychu można korzystać także w inny sposób. Tak właśnie zrobiło kilka dolnośląskich parafii, organizując w niej adwentowy wieczór.

Idea adwentowej integracji małych diasporalnych zborów zrodziła się kilka lat temu, łącząc zborowników Legnicy i Jawora, potem dołączyli świdniczanie. W ubiegłym roku w miejskiej sali w Jaworze dołączyliśmy i my, wałbrzyszanie. Wtedy właśnie zrodziła się idea zaproszenia wszystkich do Wałbrzycha, a dokładniej do trzeciego pod względem kubatury zamku w Polsce, do Książa.
Spotkanie w sobotę, 20 grudnia 2008 r. rozpoczęliśmy w kaplicy zamkowej krótkim nabożeństwem, podczas którego podzielił się z nami adwentową refleksją zwierzchnik diecezji wrocławskiej, ks. Ryszard Bogusz. Potem właśnie w największej sali zamku zasiedliśmy do jednego, bardzo długiego stołu, aby przeżywać społeczność wiary. Jak to na takich spotkaniach bywa, złożyliśmy sobie wzajemnie życzenia, podzielili się opłatkiem i zaintonowali pierwsze w tym roku kolędy. Ogromną frajdę miała także spora gromadka dzieci, mając do dyspozycji prawie nieograniczone przestrzenie tej i sąsiednich sal.
W tej zamkowej adwentówce wzięli udział parafianie z Jawora, Jeleniej Góry-Cieplic, Kłodzka, Legnicy, Świdnicy i Wałbrzycha wraz ze swoimi duszpasterzami. Około 130 ewangelików w jednym miejscu to dla nas, tu w diasporze, naprawdę wielkie wydarzenie. Dlatego cieszymy się, że w tej przedświątecznej gorączce mogliśmy te kilka godzin spędzić w społeczności sióstr i braci w wierze, wzajemnie się budując i pobudzając do radości z narodzenia Zbawiciela każdego z nas, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będą dzięki za Jego łaskę i miłość.
ks. Waldemar Szczugieł
Dziękuję także tą drogą Zarządowi Przedsiębiorstwa „Zamek Książ” za udostępnienie nam zamkowej kaplicy i sali.