english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Zimowo-świąteczne wieści ze Szczyrku

Ks. Jan Byrt, proboszcz z filiału bialskiej parafii w Szczyrku, znany jest z wielu niezwykłych pomysłów i akcji. Zapraszał już na wypoczynek dzieci ze Słowacji i Bieszczad, gościł w domu parafialnym cudzoziemców, którzy za darmo uczyli dzieci języka angielskiego. Rozdawał też koszulki i silikonowe opaski z biblijnymi cytatami oraz zbudował tzw. "Ołtarz europejski" na Kotarzu w Beskidzie Śląskim, przy którym co roku mają się odbywać nabożeństwa ekumeniczne o pomyślność Europy.
   
A oto i kolejne akcje ks. Jana spod Salmopolskiej Przełęczy.
  
Jako że w Beskidach śniegu już pod dostatkim ks. J. Byrt wrócił do swego dobrze wypróbowanego pomysłu: zachęca do podzielenia się starszymi butami i kijkami. Czyni to już  po raz siódmy: proponuje, aby ludzie ofiarowali innym narty, których już nie używają. Przekazane narty następnie mozna dostać za darmo w szczyrkowskiej parafii.
   

 
O "narciarskiej" akcji ks. Jan Byrt tak mówi: 
 
My Polacy jesteśmy chomikami i w domach czasami mamy po kilka par starych nart. W piwnicach i na strychach są odłożone na lepsze czasy. A przecież co roku wchodzą nowe modele. I tak zagracamy sobie strychy i piwnice. Apeluję, by każdy, kto posiada narty, kijki lub buty narciarskie, podzielił się nimi z potrzebującymi. Wystarczy je dostarczyć na parking przy parafii ewangelickiej w Szczyrku Salmopolu.
  
To jest wspaniała chrześcijańska postawa - uszczęśliwić drugiego człowieka ! Niech ludzie zamiast przed telewizorami czy komputerami są na stokach. Dbajmy o zdrowe społeczeństwo, nie tylko duchowo ale i cieleśnie - bo jak mówi Ap Paweł w zdrowym ciele zdrowy i duch! 
  
W tym roku narty na parafii otrzymało już 25 potrzebujących, tych, których nie stać na kupno nowego sprzętu.
 
Narty przez cały czas można przywozić na parking przed Parafią Ewangelicką w Szczyrku. Razem z ks. Janem zapraszamy do udziału w akcji. 
  
W samym Szczyrku od drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia od domu do domu chodzą już grupy kolędnicze. Naturalnie nie omijają też parafii ewangelickiej. Poniżej dowód na ich wizytę. 
  

 
Ale ks. Jan Byrt nie żyje tylko swoja parafią i miastem. Jego zainteresowania sięgają o wiele dalej...
 
Na początku grudnia przeczytał, iż w tunelach amerykańskiego metra pojawiły się bilbordy z napisem "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam". Wcześniej słyszał o Brytyjczykach, którzy okleili londyńskie autobusy plakatami o treści: "Prawdopodobnie nie ma Boga. Przestań się, więc zamartwiać i ciesz się życiem". 
  
To dla pochodzącego z Wisły luterańskiego duchownego było już za za wiele. Postanowił działać. ,,Jeśli my chrześcijanie będziemy milczeć, to - tak Jezus zapowiedział - kamienie będą mówić. Chrześcijanie, którzy obchodzą Boże Narodzenie, nie mogą milczeć. Szczególnie my Polacy, postrzegani w Europie jako naród wierzących ludzi. Chrystus musi być widoczny wszędzie, a w szczególności w naszym życiu" - mówi.  
  

   
Na antychrześcijańskie kampanie ateistów europejskich i amerykańskich ks. Jan Byrt postanowił odpowiedzieć pozytywną promocją chrześcijaństwa i wiary w Boga. Idea doczekała sie realizacji. Duchowny dotarł do prywatnego przewoźnika, który za darmo zgodził się okleić swoje autobusy hasłami: "Wierzysz w Boga! Nie jesteś sam". Inna firma zapewniła folie na naklejki, kolejna - przygotowała stosowny napis. Nalepki są dostatecznie duże, by dostrzec je z daleka.
   
Pierwszy autobus z nalepką o wymiarach 4 m długości i 60 cm wysokości pojawił się już w te święta. ,,Na początek zostanie oklejonych 7 autobusów. To taka biblijna liczba. Ale mam nadzieję, że znajdzie się więcej chętnych do takiej akcji” - mówi ksiądz ze Szczyrku.