english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

To NIE JEST NIEAKTUALNA, lecz archiwalna wersja witryny luteranie.pl, z 2020 roku.

Aktualna wersja jest tutaj: https://www.luteranie.pl

Kolędnicze Święto Epifanii w Ustroniu Polanie

W Święto Epifanii, 6 stycznia 2008 r. w kościele ap. Mateusza w Ustroniu Polanie odbyło się nabożeństwo połączone z wspólnym kolędowaniem.
 
Tradycyjną kolędę (obrzęd kolędniczy) przypomniał Zespół Wańcy z Wisły Jawornika. Piękną wiślańską gwarą przedstawiona została istota kolędowania, jak to ongiś kolęda wyglądała, a później usłyszeliśmy: kolędę gazdowską, dziewczęcą, pacholczą, owczarską i pieśń ze starego kancjonała. Oczywiście nie mogło też zabraknąć tradycyjnych życzeń, czyli winszu:
 

 
Winszuje Wóm szczęścio, zdrowio na tego Szczepana Jana
A nie ino na Szczepana Jana ale i na delsze czasy
Żebyście byli wiesieli jako w niebie anieli
Żeby się Wóm darzyło, mnożyło w oborze w Kumorze
Tego Wóm dej Panie Boże
Byście mieli co Wóm trzeba a po śmierci szli do nieba
Tego Wóm winszuje z uprzejmego serca. Amen.
 

 
Podczas nabożeństwa z mini koncertem wystąpił także miejscowy chór mieszany pod dyrekcją Elżbiety Szajtauer. Jako solista i gitarzysta wystąpił Mariusz Pasterny, a na saksofonie grał Rudolf Kocjan.
 

 
W nabożeństwa nie mogło zabraknąć także Bożego Słowa. Kazanie wygłosił ks. Marek Twardzik, który przybliżając sens i aktualność święta Epifanii między innymi powiedział: „Święto Objawienia Pańskiego kojarzy się nam zazwyczaj z hołdem mędrców ze wschodu, jednakże święta Epifanii nie obchodzimy wyłącznie na pamiątkę tego wydarzenia. Objawienie Pańskie wskazuje przecież na zbawczy czyn Boga, jakim było przyjście Syna Bożego na świat. (...) Bóg był zawsze blisko człowieka. Bóg bowiem zawsze miał coś człowie­kowi do powiedzenia, ale i równocześnie człowiek miał coś do powiedzenia Bogu. Tak więc ta rozmowa, ten dialog między Bogiem a człowiekiem trwał. Człowiek nieraz wołał do Boga, dopominał się o interwencję, łaskę, miłość... I oto przyszła chwila, kiedy ten głos został wysłucha­ny w całej pełni: Oto Bóg ukryty stał się Bogiem objawionym! (...) Boże objawienie przekracza wszelkie granice, każdy może podjąć rozmowę z Bogiem: ubodzy pasterze, bogaci królowie, ja i ty, każdy z nas! (...) W tym momencie jednak sy­tuacja w pewnym sensie odwraca się: teraz Bóg obecny na świecie zaczyna wołać człowieka do siebie i dopominać się o naszą obecność przed Nim, o nasze serce, o naszą miłość, o naszą wierność. My, ciągle zwracamy się do Boga, my wołamy i Pan Bóg przycho­dzi, a potem Pan Bóg woła, by człowiek przyszedł, by był obecny przed Nim. Bóg woła na przykład o naszą obecność w codziennej modlitwie, o obecność w kościele, woła o obe­cność Jego prawdy w naszym życiu: w naszych decyzjach, życiowych rozstrzyg­nięciach. I nie wolno nam tych wołań lekceważyć! (...) Z ludzkiego punktu widzenia Dziecię nie miało takiej mocy, żeby przywoływać kogokolwiek, a jednak... tak wielu ludzi zostało przywołanych: pasterze, mędrcy i wszyscy którzy przyjęli objawienie i uwierzyli. (...) Dziecię Jezus objawia nam miłość Boga do ludzkości, objawia dobroć, życzliwość, dziecięcą prostotę i zaufanie, a więc te wszystkie wartości, któ­re stanowią podstawę współżycia człowieka z człowiekiem. W tajemnicy Epifanii, chodzi jednak o to abyśmy to wszystko co objawia dziecię Jezus chcieli odtworzyć w swoim życiu. Aby i w nas było coś z tego ciepła i życz­liwej dobroci, żebyśmy mogli również wyciągnąć ręce do Bożej dzieciny i powiedzieć: Chodź, jesteś mi potrzebny, chcę Cię mieć na rękach moich i przygarnąć Cię do Ciebie. Pan Bóg woła ludzi do takiej właśnie bliskości! Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie chce olśnić nas, chce abyśmy się nim zachwycili, abyśmy zrozumieli, że zależy mu na naszym życiu, i chce aby konsekwencją tego olśnienia i zachwytu było autentyczna, szczera wiara i radosne, otwarte, dobre życie. Pan Bóg woła człowieka do siebie, dopomina się o naszą obecność, stańmy więc i stójmy przed nim zawsze z otwartym i szczerym sercem. Amen”.
 
Tekst: ks. Marek Twardzik
Zdjęcia: Michał Pilch