english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Młodzi Holendrzy muzykowali w Beskidach

To już po raz piąty orkiestra Greijdanus z miejscowości Zwolle w Holandii odwiedziła w dniach 17-22 października 2008 r. nasz kraj na zaproszenie ks. Jana Byrta z parafii ewangelickiej w Szczyrku-Salmopolu. Poprzednio gościli w Polsce w latach 1996, 1998, 2000, 2004.
 

 
Swą grą podbijają serca słuchaczy – zarówno tych starszych, jak i tych młodszych, którym podobno do klasyki niespieszno. Funkcjonowanie w orkiestrze wiąże się z nie lada wyrzeczeniami. Jednakże dzięki temu młodzi Holendrzy uczą się wartości, które przydadzą im się w dorosłym życiu. Muszą odznaczać się zdyscyplinowaniem, nie wolno im ani pić alkoholu, ani palić. Od 23.00 w budynku, gdzie mieszkali, panowała całkowita cisza.
 

 
Orkiestra, obchodząca swoje 20-lecie, działa przy szkole w Zwolle. Szkoła liczy 2.600 uczniów. W każdy piątek odbywają się dodatkowe zajęcia z muzyki czyli próby orkiestry. W zespole gra 70 uczniów, a w Polsce gościło 36 muzyków. Przy szkole działa także 100-osobowy chór. Placówka nosi imię jednego z wybitnych teologów holenderskich – Seakle Greijdanusa. Aby reprezentować szkołę jako członek orkiestry, nie wystarczą jedynie zdolności i umiejętności gry na jakimś instrumencie. Dyrygent Aad Stevens (który w tym roku odbywał swoje pożegnalne tournee, ponieważ odchodzi na emeryturę) mówi, że każdy, kto chce u niego grać, musi na pierwszej próbie odpowiedzieć na pytanie: czy masz świadomość, że jesteś dzieckiem Bożym?
 
Podczas swojej wizyty w Beskidach, zespół koncertował w ewangelickich kościołach w: Wiśle-Centrum, Szczyrku, Dzięgielowie, a także w SP 2 w Szczyrku, gdzie młodzi górale nagrodzili muzyków gromkimi brawami.
 

 
Holendrzy mieli także czas na zwiedzanie. Byli w Oświęcimiu, w Krakowie, w kopalni soli w Wieliczce (gdzie 150 m pod ziemią zagrali krótki koncert).
 
W swoim repertuarze posiadają utwory klasyków: Vivaldiego, Bacha i Schuberta. Grają także współczesną muzykę rozrywkową. Ks. Byrt, po wizycie Holendrów mówi: „Dobrze jest pokazywać młodym ludziom, że można robić coś wartościowego. Niekoniecznie chodzi o muzykowanie. Każdy został przez Boga obdarzony jakimś talentem. Ważne jest, aby go właściwie wykorzystać, a nie zakopać. Ten talent potrzebny jest przede wszystkim w Kościele, gdzie w różny sposób można służyć bliźniemu. Ważne pozostaje przy tym słuchanie Dyrygenta czyli samego Pana Boga”.