Słowo Boże - kazania
-
Niedziela Przedpostna
"Po drodze przyszedł do pewnej wioski. Tam kobieta imieniem Marta przyjęła Go do swojego domu. Miała ona siostrę, która nosiła imię Maria. Ta usiadła u stóp Pana i przysłuchiwała się Jego słowom. Marta natomiast zajmowała się rozmaitymi posługami. W pewnej chwili przystanęła i powiedziała: Panie, czy Ciebie nie obchodzi, że moja siostra zostawiła mnie samą przy posługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła. Pan zaś jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i zabiegasz o wiele, a jedno jest potrzebne. Maria wybrała dobrą cząstkę, która nie zostanie jej odebrana." Łk 10,38-42
ks. Piotr Janik
3 marca 2019 r.,
-
2. Niedziela przed Postem
„I miał Paweł w nocy widzenie: Jakiś Macedończyk stał i prosił go, mówiąc: Przepraw się do Macedonii i pomóż nam. Gdy tylko ujrzał to widzenie, staraliśmy się zaraz wyruszyć do Macedonii, wnioskując, iż nas Bóg powołał, abyśmy im zwiastowali dobrą nowinę. Odpłynąwszy z Troady, zdążaliśmy wprost do Samotraki, a nazajutrz do Neapolu, stamtąd zaś do Filippi, które jest przodującym miastem okręgu macedońskiego i kolonią rzymską. I zatrzymaliśmy się w tym mieście dni kilka. A w dzień sabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie, jak sądziliśmy, odbywały się modlitwy, i usiadłszy, rozmawialiśmy z niewiastami, które się zeszły. Przysłuchiwała się też pewna bogobojna niewiasta, imieniem Lidia, z miasta Tiatyry, sprzedawczyni purpury, której Pan otworzył serce, tak iż się skłaniała do tego, co Paweł mówił. A gdy została ochrzczona, także i dom jej, prosiła, mówiąc: Skoroście mnie uznali za wierną Panu, wstąpcie do domu mego i zamieszkajcie. I wymogła to na nas.” Dzieje Apostolskie 16. 9-15
dk. Urszula Śliwka
24 lutego 2019 r.,
-
3. Niedziela przed Postem
"To wszystko widziałem w moim nędznym życiu: Niejeden sprawiedliwy ginie w swej sprawiedliwości, a niejeden bezbożny żyje długo w swej złości. Nie bądź zbyt sprawiedliwy i nie udawaj zbyt mądrego: dlaczego miałbyś sam siebie gubić? Nie bądź zbyt grzeszny ani zbyt głupi: dlaczego miałbyś przedwcześnie umierać? Dobrze, jeżeli trzymać się będziesz jednego i nie puścisz ze swojej ręki i drugiego; bo kto się Boga boi, unika tego wszystkiego." Kz 7,15-18
ks. Marek Bożek
17 lutego 2019 r.,
-
4. Niedziela przed Postem
"Tego samego dnia, gdy zapadł wieczór, powiedział do nich: Przeprawmy się na drugą stronę. Pozostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Również inne łodzie popłynęły z Nim. Nagle zerwał się bardzo gwałtowny wicher. Fale zalewały łódź, tak że już napełniała się wodą. On zaś spał na rufie, opierając się na podgłówku. Obudzili Go więc i zawołali: Nauczycielu, nie obchodzi Cię, że giniemy? Wtedy wstał, zgromił wicher i powiedział do jeziora: Milcz, ucisz się! I wicher się uspokoił, i nastała głęboka cisza. Potem zapytał ich: Dlaczego tak się boicie? Jeszcze nie wierzycie? Oni zaś bardzo przerażeni pytali się wzajemnie: Kim On jest, że i wiatr, i jezioro są Mu posłuszne?" Mk 4,35-41
dk. Wiktoria Matloch
10 lutego 2019 r.,
-
5. Niedziela przed Postem
"Paweł, powołany z woli Bożej na apostoła Chrystusa Jezusa, i Sostenes, brat, zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, iżeście w nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, tak iż nie brak wam żadnego daru łaski, wam, którzy oczekujecie objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego Jezusa Chrystusa, Pana naszego." 1 Kor 1,1-9
ks. Arkadiusz Raszka
3 lutego 2019 r.,
-
Ostatnia Niedziela po Epifanii
"Zbliżał się do pewnego miasta w Samarii, zwanego Sychar, blisko pola, które Jakub dał swemu synowi Józefowi. A była tam studnia Jakuba. Jezus więc utrudzony drogą usiadł przy niej. Było to około godziny szóstej. Wtedy zbliżyła się kobieta, Samarytanka, aby zaczerpnąć wody. Jezus powiedział do niej: daj mi pić! Jego uczniowie bowiem poszli do miasta, aby kupić żywność. Samarytanka odpowiedziała: jak Ty, będąc Żydem, możesz prosić mnie, kobietę samarytańską, abym dała Ci pić? Żydzi bowiem nie utrzymują kontaktów z Samarytanami. Jezus jej oznajmił: Gdybyś znała dar Boga i wiedziała, kim jest Ten, który do Ciebie mówi: Daj Mi pić, Ty poprosiłabyś Go, aby dał Ci wodę żywą. Odpowiedziała Mu kobieta: Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skąd więc masz wodę żywą? Czy Ty jesteś większy od naszego ojca Jakuba, który dał nam tę studnię, sam z niej pił, a także jego synowie i trzody? Jezus jej oznajmił: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu." J 4,5-14
ks. Piotr Uciński
27 stycznia 2019 r.,
-
2. Niedziela po Epifanii
"Miłość niech będzie nieobłudna. Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego. Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku, w gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie, w nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali; wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność. Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie. Weselcie się z weselącymi się, płaczcie z płaczącymi. Bądźcie wobec siebie jednakowo usposobieni; nie bądźcie wyniośli, lecz się do niskich skła¬niajcie; nie uważajcie sami siebie za mądrych." Rz 12,9-16
ks. Paweł Mikołajczyk
20 stycznia 2019 r.,
-
Epifania
„Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejemie Judzkim za króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest ten nowo narodzony król żydowski? Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu pokłon. Gdy to usłyszał król Herod, zatrwożył się, a z nim cała Jerozolima. I zgromadziwszy wszystkich arcykapłanów i nauczycieli ludu, wypytywał ich, gdzie się ma Chrystus narodzić? A oni mu rzekli: W Betlejemie Judzkim; bo tak napisał prorok: I ty, Betlejemie, ziemio judzka, wcale nie jesteś najmniejsze między książęcymi miastami judzkimi, z ciebie bowiem wyjdzie wódz który paść będzie lud mój izraelski. Wówczas Herod przywołał potajemnie mędrców, dokładnie dowiedział się od nich o czasie pojawienia się gwiazdy. I posłał ich do Betlejem i rzekł: Idźcie, dokładnie się dowiedzcie o dziecięciu, a gdy je znajdziecie, do-nieście mi, abym i ja poszedł oddać mu pokłon. Oni zaś, wysłuchawszy króla, odeszli. A oto gwiazda, którą ujrzeli na Wschodzie, wskazywała im drogę, a doszedłszy do miejsca, gdzie było dziecię, zatrzymała się. A ujrzawszy gwiazdę, niezmiernie się uradowali. I wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią, matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu w darze złoto, kadzidło i mirrę. A ostrzeżeni we śnie, by nie wracali do Heroda, inną drogą powrócili do ziemi swojej.” Ewangelia Mateusza 2,1-12
ks. Michał Matuszek
6 stycznia 2019 r.,
-
Nowy Rok
„A gdy minęło osiem dni, aby obrzezano dziecię, tedy nadano mu imię Jezus, jak je nazwał anioł, zanim się w żywocie poczęło.” Łk 2,21
ks. Dariusz Lerch
1 stycznia 2019 r.,
-
Zakończenie Roku
"Mówił, więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie. I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi." Ewangelia Jana 8,31-32
ks. Piotr Wowry
31 grudnia 2018 r.,