Słowo Boże - kazania
-
Dziękczynne Święto Żniw
Powiedział też do nich: baczcie, a wystrzegajcie się wszelkiej chciwości, dlatego, że nie od obfitości dóbr zależy czyjeś życie. I powiedział im podobieństwo: pewnemu bogaczowi pole obfity plon przyniosło. I rozważał w sobie: co mam uczynić, skoro nie mam już gdzie gromadzić plonów moich? I rzekł: uczynię tak: zburzę moje stodoły, a większe zbuduję i zgromadzę tam wszystko zboże swoje i dobra swoje i powiem do duszy swojej: duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat, odpocznij, jedz, pij, wesel się. Ale rzekł mu Bóg: głupcze, tej nocy zażądają duszy twojej, a to, co przygotowałeś, czyje będzie? Tak będzie z każdym, który skarby gromadzi dla siebie, a nie jest w Bogu bogaty.Ewangelia św. Łukasza 12,15-21
ks. Sławomir Fonfara4 października 2015 r., -
17. Niedziela po Trójcy Św.
21.I wyszedłszy stamtąd, udał się Jezus w okolice Tyru i Sydonu. 22.I oto niewiasta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała, mówiąc: Zmiłuj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Córka moja jest okrutnie dręczona przez demona. 23.On zaś nie odpowiedział jej ani słowa. I przystąpiwszy uczniowie jego, prosili go, mówiąc: Odpraw ją, gdyż woła za nami. 24.A On, odpowiadając, rzekł: Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela. 25.Lecz ona przyszła, złożyła mu pokłon i rzekła: Panie, pomóż mi! 26.A On, odpowiadając, rzekł: Niedobrze jest brać chleb dzieci i rzucać szczeniętom. 27.Ona zaś rzekła: Tak, Panie, ale i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu panów ich. 28.Wtedy Jezus, odpowiadając, rzekł do niej: Niewiasto, wielka jest wiara twoja; niechaj ci się stanie, jak chcesz. I uleczona została jej córka od tej godziny.
Mt 15,21-28
Zapraszamy tym razem do
wysłuchania
rozważania biblijnego, opartego na tekście kazalnym
17. Niedzieli po Trójcy Świętej.
Jest to zachęcenie do refleksji nad Słowem Bożym i do spotkania wokół Słowa w społeczności Kościoła.
ks. Jan Kurko27 września 2015 r., -
16. Niedziela po Trójcy Św.
A zachorował niejaki Łazarz z Betanii, miasteczka Marii i Marty, jej siostry. Posłały więc siostry do niego, mówiąc: Panie, oto choruje ten, którego miłujesz. Przyszedł tedy Jezus i znalazł go już od czterech dni w grobie. A Betania była blisko Jerozolimy, około piętnastu stadiów. I przyszło wielu Żydów do Marty i Marii, aby je pocieszyć po stracie brata. Gdy więc Marta usłyszała, że Jezus idzie, wybiegła na jego spotkanie; ale Maria siedziała w domu. Rzekła więc Marta do Jezusa: Panie! Gdybyś tu był, nie byłby umarł brat mój. - Ale i teraz wiem, że o cokolwiek byś prosił Boga, da ci to Bóg. Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój. Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym. Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to? Rzecze mu: Tak, Panie! Ja uwierzyłam, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który miał przyjść na świat.
(J 11,1.3.17-27)
ks. Michał Walukiewicz20 września 2015 r., -
15. Niedziela po Trójcy Św.
25.Powiadam wam: Nie troszczcie się o życie swoje, co będziecie jedli albo co będziecie pili, ani o ciało swoje, czym się przyodziewać będziecie. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż odzienie? 26.Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one? 27.A któż z was, troszcząc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? 28.A co do odzienia, czemu się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną; nie pracują ani przędą. 29.A powiadam wam: Nawet Salomon w całej chwale swojej nie był tak przyodziany, jak jedna z nich. 30.Jeśli więc Bóg tak przyodziewa trawę polną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona, czyż nie o wiele więcej was, o małowierni? 31.Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: Czym się będziemy przyodziewać? 32.Bo tego wszystkiego poganie szukają; albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. 33.Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane. 34.Nie troszczcie się więc o dzień jutrzejszy, gdyż dzień jutrzejszy będzie miał własne troski. Dosyć ma dzień swego utrapienia.
Mt 6, 25-34
ks. Waldemar Gabryś13 września 2015 r., -
14. Niedziela po Trójcy Św.
11. A w drodze do Jerozolimy przechodził między Samarią i Galileą. 12. Gdy wszedł do pewnej wioski, wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych mężów, którzy stanęli z daleka. 13. I podnieśli swój głos, mówiąc: Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami. 14. A gdy ich ujrzał, rzekł do nich: Idźcie, ukażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni. 15. Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga. 16. I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin. 17. A Jezus odezwał się i rzekł: Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu? 18. Czyż nikt się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec? 19. I rzekł mu: Wstań, idź! Wiara twoja uzdrowiła cię.
Łuk 17,11-19
ks. Artur Woltman6 września 2015 r., -
13. Niedziela po Trójcy Św.
25. A oto pewien uczony w zakonie wystąpił i wystawiając go na próbę, rzekł: Nauczycielu, co mam czynić, aby dostąpić żywota wiecznego? 26. On zaś rzekł do niego: Co napisano w zakonie? Jak czytasz? 27. A ten, odpowiadając, rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego. 28. Rzekł mu więc: Dobrze odpowiedziałeś, czyń to, a będziesz żył.
ks. radca Janusz Staszczak30 sierpnia 2015 r., -
12. Niedziela po Trójcy Św.
31.A gdy znowu wyszedł z okolic Tyru, przyszedł przez Sydon nad Morze Galilejskie środ-kiem ziemi Dziesięciogrodzia. 32.I przywiedli do niego głuchoniemego, i prosili go, aby położył nań rękę. 33.A wziąwszy go na bok od ludu, osobno, włożył palce swoje w uszy jego, splunął i dotknął się jego języka, 34.i spojrzał w niebo, westchnął i rzekł do niego: Effata, to znaczy: Otwórz się! 35.I otworzyły się uszy jego, i zaraz rozwiązały się więzy języka jego, i mówił poprawnie. 36.I przykazał im, aby nikomu o tym nie mówili, ale im więcej im przykazywał, tym więcej oni to rozgłaszali. 37.I niezmiernie się zdumiewali, mówiąc: Dobrze wszystko uczynił, bo sprawia, że głusi słyszą i niemi mówią.
Mk 7,31-37
ks. Waldemar Wunsz23 sierpnia 2015 r., -
11. Niedziela po Trójcy Św.
9.I powiedział także do tych, którzy pokładali ufność w sobie samych, że są usprawiedliwieni, a innych lekceważyli, to podobieństwo: 10.Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. 11.Faryzeusz stał i tak się w duchu modlił: Boże, dziękuję ci, że nie jestem jak inni ludzie, rabusie, oszuści, cudzołożnicy albo też jak ten oto celnik. 12.Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę z całego mego dorobku. 13.A celnik stanął z daleka i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu, lecz bił się w pierś swo-ją, mówiąc: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. 14.Powiadam wam: Ten poszedł usprawiedliwiony do domu swego, tamten zaś nie; bo każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
Łk 18,9-14
ks. Krzysztof Cieślar16 sierpnia 2015 r., -
10. Niedziela po Trójcy Św.
28. I przystąpił jeden z uczonych w Piśmie, który słyszał, jak oni rozprawiali, a wiedząc, że dobrze im odpowiedział, zapytał go: Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich? 29. Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. 30. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. 31. A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz. 32. I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego.
Mk 12, 28–32
ks. Michał Kühn9 sierpnia 2015 r., -
9. Niedziela po Trójcy Św.
14.Będzie bowiem tak jak z człowiekiem, który odjeżdżając, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek, 15.i dał jednemu pięć talentów, a drugiemu dwa, a trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. 16.A ten, który wziął pięć talentów, zaraz poszedł, obracał nimi i zyskał dalsze pięć. 17.Podobnie i ten, który wziął dwa, zyskał dalsze dwa. 18.A ten, który wziął jeden, odszedł, wykopał dół w ziemi i ukrył pieniądze pana swego. 19.A po długim czasie powraca pan owych sług i rozlicza się z nimi. 20.I przystąpiwszy ten, który wziął pięć talentów, przyniósł dalsze pięć talentów i rzekł: Panie! Pięć talentów mi powierzyłeś. Oto dalsze pięć talentów zyskałem. 21.Rzekł mu Pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego. 22.Potem przystąpił ten, który wziął dwa talenty, i rzekł: Panie! Dwa talenty mi powierzyłeś, oto dalsze dwa talenty zyskałem. 23.Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego. 24.Wreszcie przystąpił i ten, który wziął jeden talent, i rzekł: Panie! Wiedziałem o tobie, żeś człowiek twardy, że żniesz, gdzieś nie siał, i zbierasz, gdzieś nie rozsypywał. 25.Bojąc się tedy, odszedłem i ukryłem talent twój w ziemi; oto masz, co twoje. 26.A odpowiadając, rzekł mu pan jego: Sługo zły i leniwy! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie siałem, i zbieram, gdzie nie rozsypywałem. 27.Powinieneś był więc dać pieniądze moje bankierom, a ja po powrocie odebrałbym, co moje, z zyskiem. 28.Weźcie przeto od niego ten talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. 29.Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i obfitować będzie, a temu, kto nie ma, zostanie zabrane i to, co ma. 30.A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
(Mt 25,14-30)
ks. Marcin Rayss2 sierpnia 2015 r.,