2. Niedziela po Wielkanocy
1.Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. 2.Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec. 3.Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wy-prowadza je. 4.Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos. 5.Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych. 6.Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił. 7.Wtedy Jezus znowu powiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec. 8.Wszyscy, ilu przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz owce nie słuchały ich. 9.Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie. 10.Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały. 11.Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce. 12.Najemnik, który nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc wilka nadchodzą-cego, porzuca owce i ucieka, a wilk porywa je i rozprasza 13.ponieważ jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. 14.Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają. 15.Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca, i życie swoje kładę za owce. 16.Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Ewangelia św. Jana 10,1-16
Jezus jest Pasterzem, który daje życie za swoje owce
Czytając 10 rozdział ewangelii Jana, kreślą się przed moimi oczyma dwa obrazy, które znam z dzieciństwa. Pierwszy z nich to obraz dobrego pasterza, który z narażeniem życia stara się odnaleźć zaginioną owieczkę na zboczy góry. Drugi obraz przedstawia dobrego pasterza, który jest gotowy do obrony swoich owiec przed złodziejami i dzikimi zwierzętami. Tym obrazom towarzyszy oczywiście jeden z najpiękniejszych psalmów, Psalm 23: Pan jest Pasterzem moim.
W dzisiejszej Ewangelii, w niedzielę o Dobrym Pasterzu, czytamy słowa Pana Jezusa: Ja jestem dobry Pasterz. Dobry Pasterz kładzie życie swoje za owce.
Pan Jezus jest dla nas dobrym Pasterzem, Pasterzem, który daje życie za swoje owce. Działanie dobrego pasterze ukazane zostało na tle postępowania najemnika, któremu zupełnie nie zależy na owcach. W momencie ataku dzikiego zwierzęcia czy złodzieja najemnik chował się, nie dbał o owce. Zależało mu jedynie na własnym życiu. Dobry pasterz zaś stawał odważnie do walki w obronie swoich owiec.
Do zadań pasterza należało zapobieganie rozpraszaniu się owiec, obrona przed drapieżnikami i złodziejami. W razie niebezpieczeństwa pasterz broni trzody, nieraz z narażeniem życia. Broni jej dlatego, że swe stado miłuje, jest przywiązany do niego i z nim jest zżyty. Dobry pasterz swoim głosem i obecnością uwalnia owieczki od strachu, obdarza je wewnętrznym pokojem tak, że bezpiecznie mogą się posilać i dzięki temu wzrastać.
Charakterystyczną cechą dobrego pasterza jest także atmosfera wzajemnej ufności między pasterzem a powierzonymi mu owcami. Zakłada ona znajomość owiec przez pasterza, który nie raz swoim owieczkom nadawał imiona, ale także znajomość głosu pasterza u owieczek i rozróżnianie go wśród innych nawoływań i dźwięków.
Są to bardzo wartościowe cechy i dzisiaj. Bowiem dzisiaj pojawia się wielu różnych „pasterzy”. Każdy nawołuje, każdy woła, każdy chce zwerbować owce do swojej owczarni.
Pojawia się wiele głosów. Może bardzo miłych, głosów, które wiele obiecują - dostatnie życie, życie bez problemów, życie w zupełnej miłości i symbiozie z otaczającym nas wybranym światem itp. Wielu zostało już zwiedzionych tym fałszywym głosem. Poszli za tym głosem, usłuchali tego głosu tylko dlatego, że nie znają głosu prawdziwego Dobrego Pasterza, którym jest Jezus Chrystus.
Dowodem takich sytuacji są coraz częściej pojawiające się informacje i reportaże o różnych tragediach spowodowanych przechodzeniem ludzi do sekt. Wszystko wydaje się takie wspaniałe, wszystko fascynuje, ale do czasu, kiedy trzeba okazać bezwarunkowe posłuszeństwo fałszywemu nauczycielowi. Zaczyna się indoktrynacja, pranie mózgów i zmuszanie do oddawania czci przełożonym. Zazwyczaj kończy się to tragedią dla ”kandydata” i jego najbliższych.
Są też i inne głosy, które każą topić troski w alkoholu, bunt uśmierzać narkotykami. Wiemy jednak z doświadczenia, a nie raz z autopsji, że takie działanie do niczego dobrego nie prowadzi, wręcz przeciwnie, bardzo często prowadzi do tragedii.
Chrześcijanin zna głos swojego Pasterza. Zna głos wołającego Jezusa i zawsze w tym ogromie zwodniczych głosów rozpozna głos swojego Pana.
On, Jezus Chrystus jest Dobrym Pasterzem. On, Jezus Chrystus nazywa swoje owce po imieniu. Dzisiaj zabrzmi to dla nas tak, jak wołają nas nasi rodzice, znajomi, przyjaciele: Andrzeju, Marku, Kasiu, Beato! On każdego z nas woła po imieniu, tak jak zawołał Marię, która siedział przy grobie i płakała. Tak woła każdego z nas i pragnie nas prowadzić:” na zielone niwa, łąki i do wód płynących”. Kto słyszy Jego głos, ten pójdzie za Nim, a On będzie nas prowadził, będzie torować nam drogę do domu Ojca. I dokądkolwiek pójdziemy, On już tam będzie przed nami. Chrześcijanin idzie za Jezusem i czyni to z radością.
Dobry pasterz miłuje swoje owce tak bardzo, że dla nich nie tylko naraził się na niebezpieczeństwo, ale również oddał swoje życie. Pan Jezus mówi: Dobry Pasterz życie swoje kładzie za owce swoje”. Czyni to dobrowolnie za wszystkie owce, za wszystkich ludzi, także i tych, którzy jeszcze nie należą do Jego owczarni.
Ta ofiara miała miejsce w Wielki Piątek na Golgocie. Tam Jezus - Dobry Pasterz złożył życie swoje w ofierze.
Na tym nie skończyło się dzieło Dobrego Pasterza. On nie tylko oddał swoje życie za życie owiec. On także zmartwychwstał i pasie swój lud nadal jako Arcypasterz. On przez swoją służbę pragnie prowadzić swoje owce i dać im to, co najcenniejsze - żywot wieczny. On daje swoim owieczkom, swojemu Kościołowi to, co wywalczył swą męką i śmiercią. Wyprowadza owieczki z zamknięcia, z niewoli grzechu, narkomanii, alkoholu, egoizmu, zakłamania, fałszu. Trzeba tylko chcieć być uleczonym. A wtedy już nikt i nic nie jest w stanie wydrzeć mnie z Jego ręki, ani śmierć, ani szatan. Trzeba tylko chcieć, trzeba usłyszeć głos dobrego Pasterza, który nas zna i każdego woła po imieniu. Ta owczarnia to lud Boży, to Kościół Jezusa Chrystusa - Dobrego Pasterza. To miejsce, gdzie człowiek zaprosił Jezusa do swojego życia i chce wypełniać Jego wolę na co dzień.
Niedziela dzisiejsza, II po Wielkanocy, nosi nazwę Misericordias Domini - co znaczy miłosierdzie Pańskie. Zostało ono pokazane w Jezusie Chrystusie, w postaci Dobrego Pasterza. Tekst mówi nam o tym, że owce znają głos Pasterza. Znaczy to, że znają ewangelię, przyjmują ją, ufają Pasterzowi i wierzą w Niego.
Czy jednak już wszyscy uwierzyli, zaufali? Czy wszyscy rzeczywiście znają Jego głos? Myślę, że jest jeszcze wielu takich, którzy błądzą, szukając właściwego głosu. Pomóżmy takim odnaleźć prawdziwy głos, prawdziwą drogę do Pana. Bóg pragnie dać każdemu z nas żywot wieczny. Nas też, jako swoje owce, jako swój Kościół przeznaczył, aby zwiastować Jego ewangelię.
Dlatego zróbmy wszystko, aby wszystkie owce usłyszały głos Dobrego Pasterza i odnalazły drogę do prawdziwej owczarni - Królestwa Bożego. Dobry Pasterz położył życie za owce i pragnie, aby przez Jego ofiarę wszyscy dostąpili zbawienia.
Niech nasze życie stanie się życiem w służbie dla człowieka, aby wskazywać na Jezusa Chrystusa, aby przede wszystkim swoim życiem zwiastować prawdziwą ewangelię o Dobrym Pasterzu, by wszyscy mogli odnaleźć drogę do Jego owczarni i tam żyli z Jezusem wiecznie. Amen.
Słowo Boże - kazania
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń