Kiedy nastąpi uznanie Kościoła ewangelickiego?
Luterańsko-rzymkokatolicki dwugłos
Razem 2017 – to tytuł wspólnej, rzymskokatolicko-luterańskiej platformy internetowej, na której znane osoby życia kościelnego (nie tylko teolodzy) komentują fragmenty dokumentu „Od konfliktu do komunii”. Inicjatywa nabiera rozpędu i zdobywa kolejne głosy w ekumenicznej debacie.

O tym, czy Kościoły ewangelickie potrzebują uznania ze strony Kościoła rzymskokatolickiego mówi ks. dr Martin Junge, sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej, który niedawno przebywał w Polsce. Z kolei kard. Kurt Koch stwierdza, co należałoby jeszcze wyjaśnić.
Przytaczamy obydwie wypowiedzi w pełnym brzmieniu. Strona Razem 2017 umożliwia komentowanie wypowiedzi (w j. niemieckim).
ks. dr Martin Junge, sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej
Kościoły ewangelickie rozumieją się jako Kościoły w pełnym tego słowa znaczeniu. Wyznają, iż są częścią i wyrazem „jednego, świętego, powszechnego i apostolskiego Kościoła” i poprzez swoje świadectwo i służbę uczestniczą w Bożym dziele pojednania w świecie. Kościoły ewangelickie nie są zatem zdane na uznanie, które musiałoby napłynąć z trzeciej strony, aby mogły rozumieć się jako Kościół.
W ramach trwającego procesu uświęcenia w naznaczonym podziałem Ciele Chrystusowym jest jednak ważne, aby nastąpiło dalsze porozumienie między Kościołami ewangelickimi a Kościołem katolickim. Udało się już wyznaczyć znaczące kamienie milowe. Na płaszczyźnie teologicznej są to wyniki międzynarodowego dialogu, nad którymi należy dalej pracować. Na płaszczyźnie praktycznej są to odbywające się w wielu miejscach spotkania i intensywna kooperacja, kształtująca wspólnotę. Nawet jeśli gdzieniegdzie wzajemne relacje charakteryzuje dystans i wyobcowanie, to i tak Kościoły ewangelickie i katolickie nie są już dla siebie obce. Rozumieją i doświadczają się coraz bardziej jako Kościoły w służbie Jezusa Chrystusa. W sensie pogłębionej wspólnoty uznanie [Kościoła ewangelickiego] za Kościół jest słusznym i koniecznym krokiem.
Kurt kardynał Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan
50 lat dialogu ekumenicznego, na który luteranie i katolicy mogą spoglądać z wdzięcznością, pokazują, że ewangelickich i katolickich chrześcijan więcej łączy niż dzieli. Kościół katolicki uznaje zatem Kościół ewangelicki w taki sposób, w jaki on sam siebie rozumie, a przecież rozumie się on w inny sposób niż Kościół katolicki. Kościół ewangelicki chce być Kościołem „w inny sposób”, jak to zinterpretował papież Benedykt XVI.
Ten „inny sposób” musi być dalej przedmiotem rozmowy w dialogu ekumenicznym nt. rozumienia Kościoła, gdy pojawiają się pytania: dlaczego samookreślenie się jako Kościół jest dla ewangelickich chrześcijan dziś takie ważne, po tym jak w przeszłości długo to odrzucali? Jak rozumie się Kościół ewangelicki dzisiaj? Czy tylko Kościoły krajowe są Kościołami czy również Kościoły wolne i ewangelickie wspólnoty? Ponieważ trzeba wiedzieć, co się uznaje, to uznanie Kościoła ewangelickiego za Kościół zakłada dalsze wyjaśnienie rozumienia Kościoła.
luter2017.pl
Wiadomości z zagranicy
-
28
11.20 -
27
10.20 -
23
10.20 -
21
10.20 -
19
10.20 -
02
10.20 -
01
10.20 -
24
09.20 -
23
09.20 -
11
09.20 - czytaj archiwum »
-
W co wierzymy?
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-
Augsburskiego streszczają 4 zasady.sola Scriptura - jedynie Pismo
czytaj więcej
sola Gratia - jedynie Łaska
sola Fide - jedynie Wiara
solus Christus - jedynie Chrystus -
Galeria fotografii
-
O naszym Kościele
-
Kalendarz wydarzeń