Ze Słupska na Śląsk
W dniach od 28 kwietnia do 3 maja br. 21-osobowa grupa luteran z Parafii Św. Krzyża w Słupsku wypoczywała w Domu Rekolekcyjnym "Betania" w Wapienicy. Oto relacja jednaj z uczestniczek wyprawy na Śląsk:
Zostaliśmy tam bardzo serdecznie przyjęci przez siostrę Irenę i pracowników, którzy dbali o doczesne potrzeby naszego ciała tj. posiłek i napoje i to do pełnej sytości. Podczas wypoczynku nie zabrakło czasu na rozważania biblijne, skupienie w Panu, wspólną modlitwę oraz poznawanie niektórych miejscowości urokliwego Beskidu Śląskiego.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Bielska-Białej. Pod jedynym w Polsce pomnikiem ks. Marcina Lutra zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. W niedzielne nabożeństwo uwielbialiśmy Pana wspólnie ze społecznością zborową w Golasowicach, gdzie zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z byłym proboszczem słupskiej parafii, ks. Marcinem Makulą. Ciepłe przyjęcie i miła gościna, której doznaliśmy znalazła także wyraz w obfitym obiedzie jakim nas ugoszczono.
By dopełnić szczęścia, tego niedzielnego popołudnia udaliśmy się jeszcze na przejażdżkę kolejką linową na Szyndzielnię. Mimo, że gęsta mgła nie pozwoliła podziwiać okolicy z wysoka to humor wszystkim dopisywał. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy "Trójwieś". Przez Kubalonkę dotarliśmy do Parafii w Istebnej, w chacie Kawuloka poznawaliśmy góralskie zwyczaje, a w Koniakowie podziwialiśmy przepiękne wyroby koronczarek i drewniane rękodzieło.
W Pszczynie wszystkich oczarował neobarokowy kościół, zamek i skansen. Podczas tego weekendowego pobytu nie zabrakło też biesiadowania na świeżym powietrzu i zajadania się kiełbaskami pieczonymi na ognisku. Wtorkowy wieczór wypełniło, pełne wrażeń, spotkanie z ks. Grzegorzem Giemzą podczas którego zastanawialiśmy się nad swoim miejscem w parafii. Dyskusja wywołała wiele pozytywnych emocji. Uświadomiła nasze niedoskonałości i braki, rozbudziła pomysły do przyszłych działań.
Za ten czas przebywania razem, czas wypoczynku i relaksu oraz duchowego ubogacenia dziękujemy Panu Bogu naszemu.
Oprac. Dorota Religa