english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Diecezjalny Zjazd Młodzieży w Bytomiu-Miechowicach (18-19 luty)

"Zmienia się świat - zmieniam się ja"


Na początku był chaos... Chaos jednak nie był nicością, ale nieuporządkowaniem, w którym już po krótkim czasie zarysował się niesamowity potencjał. Więc czym ten chaos był?

Głównie chodzi tu o standardowe problemy z zjeżdżaniem się przedstawicieli poszczególnych parafii.

 

Dwudniowy zjazd w Bytomiu odbył się w atmosferze i stylu, jaki zawsze towarzyszył tej parafii.

Z sali parafialnej (gdzie zostaliśmy przywitani ciepłą herbatką i kanapkami) zostaliśmy zaproszeni do starego budynku - domu opieki i mieszczącej się tam pierwszej kaplicy.


Tam dowiedzieliśmy się od ks. prob. Jana Kurko, że parafia zawsze miała charakter zgoła kameralny - nie liczyła sobie nigdy zbyt wielu osób. W związku z powyższym i nasz zjazd wpisywał się idealnie w specyfikę parafii (cała nasza grupa nie przekraczała 30 osób, co jednak nie działało na niekorzyść tego spotkania).


 


Po przywitaniu, przyszedł czas na śpiew i modlitwę. Następnie ponownie udaliśmy się do sali parafialnej. Tam też gospodarz (ks. J. Kurko) wygłosił dla wykład o zmianach w populacji światowej, ich skutkach oraz związanych z nimi zagadnieniami społecznymi. Interakcja ze słuchaczami, przygotowanie oraz sposób prowadzenia wykładu sprawiły, że nikt się nie nudził.



Kolejnym punktem programu była projekcja filmu pt: „ Jak w niebie”, który to bardzo dobrze wkomponował się w tematykę zjazdu. W filmie ukazana została historia artysty-muzyka, który po wielu latach z przyczyn zdrowotnych musi zaprzestać działalności na wielką skalę i poszukać spokojnego miejsca, gdzie będzie miał możliwość podreperować swoje zdrowie.

W małej miejscowości otrzymuje on posadę kantora, co sprawia, że wraz z rozwojem akcji zmienia się sam bohater, jak i jego otoczenie.

 

Po filmie nadszedł czas nocnego odpoczynku. Każdy z uczestników został ugoszczony na wygodnym łóżku, co w efekcie sprawiało niesamowitą, domową atmosferę. Jednakże noc nie była tylko czasem spoczynku, ale - jak to zazwyczaj bywa - czasem owocnych rozmów i okazją do zawiązania nowych znajomości.

 

Następnego dnia (mniej lub bardziej wypoczęci) udaliśmy się do nowego domu opieki i nowej kaplicy, gdzie wraz z pensjonariuszami mogliśmy przywitać dzień śpiewem i modlitwą, po których to nastąpił kolejny wykład. 



Poprowadził go ksiądz Sebastian Olencki. Ze względu na swoją treść wykład ten był zapewne dla wielu szokujący, ale i niezwykle interesujący. Mowa w nim była o seksualności, erotyce i pornografii. Temat niezwykle istotny w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w jego oddziaływania na młodych ludzi, ale i na problemy z nim związane.

 

Zjazd zakończyliśmy zwiedzaniem domu opieki - w tym zapoznawaniem się również ze specyfiką prowadzenia takiej placówki.

 

Ogół wrażeń na temat tego zjazdu ma wymiar na wskroś pozytywny. Istotną jest tutaj zmiana formy zjazdów. Myślę, że większa ilość zjazdów odbywających się dłużej niż jeden dzień pozwoli na pewno na lepsze zaprezentowanie się wielu parafiom. Jednocześnie stanie się sposobnością dla młodzieży do nawiązywania nowych znajomości, świetnie też cementując naszą diecezje, jako wspólnotę nie tylko na papierze, ale i w rzeczywistym wymiarze.

 

Tekst: Bogusław Sebesta

Zdjęcia: ks. Marcin Liberacki