english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

VII Tydzień Dobrej Nowiny w Szczecinie

W dniach 18-26 lipca 2009 r. odbył się w Szczecinie VII Tydzień Dobrej Nowiny dla dzieci Diecezji Wrocławskiej. Jak co roku uczestnicy wraz z opiekunami byli gośćmi Międzynarodowego Centrum Studiów i Spotkań im. D. Bonhoeffera. W tym roku w koloniach wzięło udział 36 dzieci oraz sześciu opiekunów.

 
Codziennie wyruszaliśmy we wspólną „Fascynującą podróż”, której celem było zdobycie upragnionego szczytu górskiego. Przy tej okazji uczyliśmy się wielu biblijnych prawd, które pomogą nam radzić sobie z problemami i trudnościami, jakie na co dzień mogą nas spotkać.

Każdego dnia przed lekcją biblijną poznawaliśmy tajemnice Janka i Mądrali, naszych wiernych przyjaciół, którzy na własnych życiowych przykładach uczyli nas mądrości. Przede wszystkim jednak, tej prawdziwej mądrości szukaliśmy w Bogu. Wspólnie śpiewaliśmy, uczyliśmy się wersetów biblijnych, poznawaliśmy historię Todda i jego rodziny, która mimo tragedii, jaką przeżyli 11 września 2001 roku, nie przestała ufać Bogu. Ponadto przygotowywaliśmy prace plastyczne.

 
 
Oprócz spraw najważniejszych, czyli duchowych, na dzieci czekało wiele atrakcji. Zaraz w niedzielę pojechaliśmy na wyprawę do Rozwarowa na farmę trzciny państwa Smolczyńskich. Kiedy dzieci usłyszały tę propozycję, zabrzmiało w sali głośne hurra! Bo miejsce to wielu dzieciom już znane, ale zawsze chętnie tam wracamy, dzięki niesamowitej atmosferze, którą oprócz pięknej przyrody tworzą ludzie. Obejrzeliśmy farmę, odwiedziliśmy dziki wraz z ich kilkudniowym potomstwem, zobaczyliśmy piękne konie, przeżyliśmy pierwszą część naszej „Fascynującej podróży”, zjedliśmy kiełbaski i wszystkie pyszności na suto zastawionych stołach i…. co było dla wielu niesamowitą przygodą – zobaczyliśmy farmę z przyczepy ciągniętej przez specjalny traktor, którego ogromne koła umożliwiały mu unoszenie się na wodzie, czego sami doświadczyliśmy. Z żalem pożegnaliśmy Rozwarowo, by wrócić do Szczecina. Następny dzień zapowiadał się również bardzo atrakcyjnie.
 
 
W poniedziałek rano wyruszyliśmy do Świnoujścia wodolotem, wypełniając tym samym obietnicę sprzed roku. Następnie promem przeprawiliśmy się do Fortu Gerharda, gdzie czekała nas prawdziwa wojskowa przygoda, próba ciemności – brr… i…. musztra!! Było bardzo wesoło! Piękna pogoda pozwoliła również na plażowanie i pływanie w morzu.

We wtorek, po obiedzie udaliśmy się do Czarnocina, gdzie została przygotowana dla nas specjalna lekcja biologii w terenie. Zobaczyliśmy mieszkańców mieszczącego się tam rezerwatu, krowy i dzikie konie, ale najciekawsze były…. robaki, które dzieci zbierały do specjalnych pojemników z lupką, a Małgorzata Torbé o każdym z nich nam opowiedziała.

Środowe popołudnie spędziliśmy w parku linowym „Tarzania”. Dzięki wspaniałej opiece i prowadzeniu instruktorów byliśmy świadkami, jak dzieci przełamują same siebie, swoje lęki i obawy, jaką odczuwają z tego radość, radość zwycięstwa, jak radzą sobie z porażkami. Była to dla nas wszystkich piękna lekcja w terenie. Później kąpaliśmy się w Jeziorze Głębokim.

W czwartek udaliśmy się do szczególnego zoo – safari w Świerkowinie, gdzie mogliśmy podziwiać dzikie zwierzęta, podróżując między nimi autokarem. Drugą zaś część zoo zwiedziliśmy pieszo, korzystając również do woli z parku rozrywki.

 
 
W piątek miał miejsce stały punkt programu naszych kolonii. Pojechaliśmy pociągiem do Gryfina, gdzie znajduje się park wodny „Laguna”, który zawsze jest dla dzieci wielką atrakcją.

W sobotę urządziliśmy pożegnalnego grilla, a późnym wieczorem udaliśmy się na nocne podchody. Była to również niezwykła zabawa i fascynująca przygoda. Po powrocie oglądaliśmy jeszcze bajki i wszyscy zmęczeni bez żadnych problemów położyli się spać.

W niedzielę, po raz drugi braliśmy czynny udział w nabożeństwie, śpiewając dwie piosenki i opowiadając szczecińskim parafianom o wszystkim, czego się nauczyliśmy w ciągu całego Tygodnia. Następnie udaliśmy się do Centrum, zjedliśmy obiad i pożegnaliśmy się z nadzieją spotkania się za rok!

 
Dla wielu z nas był to wspaniały czas, w którym mogliśmy coraz lepiej poznawać Boga, siebie nawzajem i siebie samych. Jesteśmy pełni wdzięczności Bogu za każdy dzień, za pogodę, którą nam ofiarował mimo niezachęcających prognoz, za Jego opiekę i Jego Słowo, które jest dla nas Światłością.
 
Izabela Sikora
Więcej zdjęć na: www.luteranie.pl/szczecin
 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 
Dziękujemy za tych, którzy to Słowo nam głosili, jednocześnie dbali o nasze bezpieczeństwo i dobre samopoczucie, o to abyśmy się nie nudzili, abyśmy mogli śpiewać przy dźwiękach muzyki, a więc opiekunom: cioci Kasi Luc, cioci Dominice Sikorze, Cioci Karolinie Lorek, cioci Ani Gaś, cioci Sandrze Żurawicz, a także wujkowi Piotrkowi Grotkowi za wsparcie techniczne i pomoc w opiece, a także głównej prowadzącej i organizatorce Tygodnia Dobrej Nowiny – pastorowej Izie Sikorze.
 
Dziękujemy również wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, aby ten Tydzień mógł się odbyć. Dziękujemy za wsparcie biskupowi Ryszardowi Boguszowi i Radzie Diecezjalnej, panu Alfredowi Smolczyńskiemu i jego rodzinie za pobyt w Rozwarowie, pani Małgorzacie Torbé za lekcję biologii w Czarnocinie, rodzinom: Ruczko i Lewińskim za sfinansowanie pobytu w Aqua Parku w Gryfinie oraz wielu, wielu szczecińskim parafianom, którzy zawsze mają swój wkład zarówno finansowy, jak i emocjonalny, organizacyjny, a przede wszystkim modlitewny w Tydzień Dobrej Nowiny! Wdzięczni jesteśmy za finansowe wsparcie z Niemiec, pani Ricie Scheller, muzykom z Hamburga, którzy zagrali w Szczecinie koncert muzyki dawnej, w czasie którego zebraliśmy również ofiarę na ten cel. Dziękujemy bardzo i niech Pan Bóg Wam błogosławi!