Konfirmacja w Wiśle (i nie tylko)
Maj jest tradycjnie miesiącem konfirmacji.
Poniżej prezentujemy relację z konfirmacji w parafii w Wiśle Centrum, a w załączniku fotografie z konfirmacji w Mikołajkach i Ukcie.
Niedziela Rogate
(Módlcie się!) dla parafii w Wiśle była wołaniem do Ducha Świętego słowami pieśni Veni Creator Spiritus
(Przyjdź, Duchu Święty, Stwórco) ks. Marcina Lutra, aby Duch działał w sercach konfirmantów, którzy tej niedzieli wyznawali swoją wiarę w Boga, ślubowali wierność swojemu Kościołowi Ewangelicko-Augsburskiemu i po raz pierwszy przystępowali do Stołu Pańskiego.
Tradycyjnie już 31 konfirmantów (13 dziewczyn i 18 chłopców) prowadzonych przez Radę Parafialną, Rodziców i swoich Duszpasterzy weszło do kościoła ap. Piotra i Pawła, by przeżywać swoją uroczystość konfirmacji. Przeżywać, a zarazem czynnie uczestniczyć w nabożeństwie czytając wyznaczone teksty Bożego Słowa czy też prowadząc zbór w modlitwie Kościoła. Do rodziców, rodziców chrzestnych, do Zboru oraz swoich nauczycieli, katechetów i duszpasterzy skierowali słowa podziękowania za wychowanie, prowadzenie do Jezusa i Jego Kościoła, za zanoszone za nich modlitwy i troskę. Swoją wiarę, miłość do Jezusa wyznawali wspólnie śpiewając pieśń opartą na słowach Psalmu 23. Do składania świadectwa wiary nie tylko słowem, ale i czynem wyrażonym w posłuszeństwie i w naśladowaniu Jezusa zachęcał swoich konfirmantów ks. Waldemar Szajthauer, który w kazaniu powiedział:
„Moi drodzy! Waszą dzisiejszą sytuacje, dzień konfirmacji, odniósł bym do wydarzenia z życia ap. Piotra kiedy stał w łodzi, patrzył na chodzącego po wodzie Jezusa i prosił: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie (Mt 14,28). Wiedział, że sam nie da rady. Musi wezwać go Jezus! Więcej, musi go poprowadzić, dać zarówno chęć jak i wykonanie. Kiedy więc usłyszał od Jezusa zaproszenie: Przyjdź – poszedł do Jezusa natychmiast. Nie powiedział: dobrze, wierzę Ci, że to możliwe, ale zostanę tu gdzie jestem. Poczekam na Ciebie! Jak przyjdziesz do mnie, będziemy razem. Nie! Piotr poszedł! Wbrew logice, zdrowemu rozsądkowi, niebezpieczeństwu, wbrew obawom. Uwierzył i pragnął naśladować swego Mistrza we wszystkim!
Bo wiara wzywa do czynu, do naśladowania Jezusa, do posłuszeństwa Jego Słowu. Wiara to nie religijna praktyka, pobożne samozakłamanie polegające na taniej łasce, ale życie z Jezusem i kroczenie Jego śladem. Dziś i wy wyznacie swoją wiarę w Jezusa stojąc bezpiecznie w łodzi życia, którą jest Kościół. Ale i Wy, jak zachęca dzisiejsza niedziela: Rogate! – Módlcie się! - jak czynił to Piotr, macie wołać do Jezusa: Panie! Chcemy iść do Ciebie! Zawołaj nas! Daj abyśmy Twój głos usłyszeli! Wszak sam mówisz: „Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali…” (J 15,16).
Proście, aby jasno i wyraźnie dane wam było usłyszeć zaproszenie Tego, który jest drogą, prawdą i życiem, który dziś do was mówi: Pójdź za mną! Wybierz życie, które dziś kładę przed tobą! W swej wierze nie stójcie, nie ograniczajcie swojego świadectwa wiary tylko do domowego zacisza, do chwili gdy będziecie w kościele na nabożeństwie, ale wychodźcie z owej łodzi życia do tego świata, bez obawy, że się w nim zagubicie, zatracicie samych siebie, że świat wyśmieje was jako idących do Jezusa i za Nim. Jak Piotr kroczący po falach, wpatrzony w Jezusa szedł do Niego, tak idźcie i wy pewni, że: Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie (Flp 4,13). Bo On jest moim Pasterzem i niczego mi nie braknie. On jest moim przyjacielem, na którym mogę polegać wiedząc, że się nie zawiodę i nie doznam wstydu.
Iść posłusznie za Jezusem, to oznacza nieść pokój, zwyciężać świat miłością, zawstydzać czystością, być dobrym wzorem i przykładem. (…) Oczywiście może się zdarzyć, że jak Piotr, zwątpicie, zaczniecie tonąć, tracić grunt pod nogami. Wówczas znów - jak Piotr – w szczerym, modlitewnym zawołaniu możecie prosić: Panie ratuj! A Jezus poda wam dłoń, doprowadzi do owej łodzi życia, do swego Kościoła, pocieszy, posili swoimi darami, ciałem i krwią, umocni w wierze, doda otuchy, mówiąc: „Nie bój się, tylko wierz!” (Mt 5, 36) Ja jestem z tobą, „nie porzucę cię ani cię nie opuszczę” (Hbr 13, 5).
Po wyznaniu wiary i konfirmacyjnym ślubowaniu konfirmanci odebrali swoje świadectwa konfirmacji otrzymując także na drogę życia wybrany tekst biblijny oraz Boże błogosławieństwo. Rada Parafialna wręczyła wszystkim Konfirmantom Śpiewnik Ewangelicki, akcentując tym samym przeżywany w naszym Kościele
„Rok pieśni i liturgii ewangelickiej”.
Następnie konfirmanci mogli przystąpić po raz pierwszy do Sakrament Komunii Świętej, który nazywamy drugim, obok kazania, „wierzchołkiem” nabożeństwa ewangelickiego. Przez cały okres nauk konfirmacyjnych słuchali o godnym spożywaniu Ciała i Krwi Jezusa. Mamy zatem nadzieję, że w sercach tych młodzi ludzi gościła głęboka wiara w zbawcze działanie Boga w tym Sakramencie.
Od dnia konfirmacji rozpoczyna się ich samodzielne duchowe życie. W podziękowaniach dla rodziców, chrzestnych i zboru konfirmanci prosili o dalsze wskazówki, świadectwo naszej wiary oraz pomoc w kroczeniu drogą wiary. Dlatego naszą modlitwą możemy dać wyraz naszej duchowej odpowiedzialności za te młode serca, tak aby mimo braku konieczności podpisania kartki z obecnością, ich miejsca w ławkach kościelnych nie zaległy kurzem, lecz aby ze swoją żywą wiarą stanowili ważne ogniwo naszego zboru.
Zobacz również: