Leuenberg - Miśnia - Porvoo: Modele jedności kościelnej z perspektywy Konkordii Leuenberskiej
Oświadczenie Komitetu Wykonawczego Leuenberskiej Wspólnoty Kościelnej z okazji 25. rocznicy uchwalenia Konkordii Leuenberskiej
Oslo, 23 maja 1998
Wspólnota Kościołów wyrosłych na gruncie Reformacji w Europie, oparta na Konkordii Leuenberskiej (KL) [1], istnieje teraz od 25 lat. Jest to powód do zrobienia bilansu na podstawie doświadczeń poczynionych z Konkordią przez zaangażowane Kościoły. Również model wspólnoty kościelnej między Kościołami o różnej przynależności wyznaniowej, na jakim opiera się KL, winien być objęty procedurą weryfikacyjną. Takie postępowanie staje się zrozumiałe dlatego, gdyż wraz ze Wspólną Deklaracją z Miśni (WDM) [2] i Wspólną Deklaracją z Porvoo (WDP) [3] pojawiły się dalsze porozumienia w sprawie kościelnej jedności i wspólnoty Kościołów w Europie. Toteż nasuwa się pytanie, czy te porozumienia, ich rezultaty i cele, są kompatybilne z rezultatami i celami KL, pod jakim względem różnią się od siebie i czy ewentualnie idą dalej niż KL.
Rozważania nasze rozpoczniemy od pokazania zgodności i różnic między WDM i WDP. Potem obie deklaracje pod względem rozumienia przez nie jedności kościelnej porównamy z modelem wspólnoty kościelnej KL. W dalszej kolejności przedstawimy mocne i słabe punkty urzeczywistnienia wspólnoty kościelnej według KL. W ostatniej części będzie mowa o zadaniach na przyszłość, one bowiem muszą przyczynić się do uwiarygodnienia leuenberskiego modelu. Szczególna rola przypadnie tutaj kontynuacji dialogów ekumenicznych.
1. Wspólne urzędy jako znak widzialnej jedności - dążeniem deklaracji z Miśni i Porvoo
1.1. WDM i WDP są rezultatem dialogów między Kościołami anglikańskimi i Kościołami wyrosłymi na gruncie Reformacji w Europie, przy czym te ostatnie w różny sposób są także związane z KL. Obie deklaracje mówią o dużej zbieżności, częściowo nawet o całkowitej zgodności poglądów w fundamentalnych kwestiach doktrynalnych między Kościołami uczestniczącymi w dialogu. Przede wszystkim chodzi tu o uznanie Pisma Świętego i starokościelnych wyznań wiary poświadczających fundamentalne dogmaty - trynitarny i chrystologiczny. W dalszej kolejności chodzi o chrzest i Eucharystię, zwiastowanie Ewangelii i misję Kościoła. Do udziału w posłannictwie apostolskim Kościoła wezwani są wszyscy jego członkowie. Jednocześnie urzędowi udzielonemu na mocy ordynacji przyznaje się we wspólnocie Kościoła szczególne znaczenie w zakresie apostolskiego poselstwa.
1.2. WDM widzi w tej zgodności cechy pełnej, widzialnej jedności (& 8). To umożliwia zaangażowanym Kościołom uznać się wzajemnie za Kościoły, które należą do Jednego, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła (& 17). Czują się one zobowiązane do dążenia do pełnej, widzialnej jedności (& 18), w której chodzi nie tylko o uznanie Kościołów i urzędów, lecz (...) o pełne, jedno- lite ich rozumienie (& 19). Według anglikańskiego prawa kościelnego potrzebny jest w tym celu pojednany urząd (& 17, 7), który sprawia, że urzędy nie tylko zostają uznane wzajemnie, lecz na podstawie porozumień są także wspólnie sprawowane.
1.3. Mimo wzajemnego uznania urzędów związanych z ordynacją jak i personalnego i kolegialnego nadzoru (episkope) jako widzialnego znaku jedności, pełna wymiana duchownych według WDM nie jest jeszcze możliwa (& 16). Powodem są dalej istniejące różnice w rozumieniu historycznej sukcesji biskupiej. Kościoły wyrosłe z Reformacji akceptując "uporządkowany" urząd episkope uważają, że historyczna sukcesja w przekazywaniu urzędu nie jest koniecznym warunkiem pełnej, widzialnej jedności, natomiast według anglikańskiego rozumienia historyczny episkopat jest nieodzownym elementem tej jedności.
1.4. Natomiast WDP nie mówi o celu pełnej widzialnej jedności. Raczej jedność, do której jesteśmy wezwani, już ujawnia się w Kościele. Domaga się ona pełniejszego widzialnego zamanifestowania w formie strukturalnej (& 22). Jedności nie wolno jednak mylić z jednolitością. Jedność jest raczej dana z wielością i w wielości. Ponieważ ta wielość odpowiada wielości darów Ducha Świętego dla Kościoła, przeto jest ona pojęciem o fundamentalnym znaczeniu eklezjalnym (& 23). Jedność Kościoła urzeczywistnia się przez jedność zwiastowania, sakramentów i urzędu ustanowionego przez Boga. Jedność ta potrzebuje widzialnej zewnętrznej formy, która jest w stanie uporać się z wewnętrznym zróżnicowaniem i duchową wielością, jak również z przemianą i rozwojem historycznym (& 26). W tym sensie Kościoły, które wskutek podziałów nie mogą się wykazać zewnętrzną jednością, są zobowiązane do działań o przywrócenie widzialnej jedności i pogłębienie wspólnoty duchowej (& 27).
1.5. WDP ma swój punkt ciężkości w wypowiedziach na temat episkopatu. Podobnie jak w WDM uzasadnia się go apostolską misją Kościoła. W ramach ustanowionego przez Boga urzędu zadanie episkope polega na strzeżeniu jedności i apostolskości Kościoła (& 32 i-k). Kościół jako całość jest Kościołem apostolskim w takiej mierze, w jakiej utrzymuje łączność z Kościołem apostołów i strzeże jego znamion (& 36nn). Sukcesję apostolską urzędu biskupiego trzeba więc widzieć w ramach apostolskości całego Kościoła, chociaż swój szczególny wyraz znajduje ona w historycznej sukcesji biskupiej (& 46nn). Sukcesja biskupia jest środkiem i znakiem apostolskiej kontynuacji, ale nie jej gwarantem i również nie jej uzasadnieniem (& 50n). Charakter znaku pociąga za sobą możliwość uznania historycznej sukcesji biskupiej. Lecz obok niej można też zaakceptować inne formy sukcesji apostolskiej (& 52). Decydujące nie staje się więc już użycie określonego znaku, lecz wzajemne uznanie Kościołów i urzędów (& 53).
1. 6. Według WDP wraz z tą zgodnością poglądów na naszej wspólnej drodze wiary osiągnęliśmy nowy etap (& 55). Zgodność ta umożliwia traktowanie duchownych i członków innych Kościołów w taki sposób, jakby przynależeli do naszej własnej społeczności, i wspólne celebrowanie z nimi Eucharystii (& 59). Także pod tym względem WDP pozostaje oczywiście tylko krokiem na drodze do widzialnej jedności. Mówiąc o poszukiwaniu dalszej jedności ma się głównie na myśli pogłębienie już istniejącej wspólnoty ekumenicznej. Wymienia się tutaj konkretne kroki, lecz nie definiuje wyraźnie celu. Dlatego nie ma jasności co do momentu jego osiągnięcia.
2. Wspólnota kościelna - leuenberski model jedności
2.1. KL umożliwia wspólnotę kościelną opartą na uzgodnieniu w sprawie rozumienia Ewangelii jako poselstwa o usprawiedliwieniu bezbożnego przez wolną łaskę Boga. Poselstwo to zostaje poświadczone w zwiastowaniu, chrzcie i Wieczerzy Pańskiej. Toteż wspólnota kościelna urzeczywistnia się w życiu Kościołów i zborów jako wspólnota Słowa i sakramentu oraz w nierozerwalności świadectwa i służby. Podstawą rozumienia wspólnoty kościelnej w KL jest reformacyjne pojmowanie jedności Kościoła (por. Konfesja Augsburska VII, Katechizm Heidelberski 17). Jest to punkt orientacyjny wysokiego rzędu, który przez koncentrację na tym, co dla jedności niezbędnie koniecznie, pozostawia zarazem ogromną przestrzeń swobody, która umożliwia ukształtowanie i rozwinięcie tak rozumianej wspólnoty kościelnej [4].
2.2. To rozumienie wspólnoty kościelnej wychodzi z założenia, że między pojmowaniem jedności Kościoła i modelami jednoczenia, które pragną służyć jej realizacji, istnieje tak samo konieczny związek jak trwała różnica. W przypadku rozumienia jedności kościelnej chodzi o jej istotę, konstytutywne elementy i znamiona. W przypadku modeli jednoczenia chodzi o urzeczywistnienie kościelnej jedności, formy manifestowania, o jej konkretny kształt. W tym, co stanowi fundament Kościoła i jest konieczne dla jego jedności, potrzebny jest konsens. Konsens ten umożliwia zarazem uprawnioną różnorodność form strukturalnych Kościoła. Rozróżnianie między fundamentem a kształtem Kościoła jest cechą charakterystyczną reformacyjnego rozumienia Kościoła [5].
2.3. Leuenberg jest w tym sensie modelem kościelnego jednoczenia, który ma za podstawę reformacyjne rozumienie jedności Kościoła jako wspólnoty Kościołów. To rozumienie, mimo pewnych różnic, wykazuje też zasadnicze cechy wspólne z pojmowaniem jedności przez WDM i WDP. Oba teksty wymieniają także elementy, które są konstytutywne dla Kościoła i jego jedności. Stwierdzają poza tym istnienie konsensu między zaangażowanymi Kościołami, co umożliwia wzajemne uznanie za Kościół. Poglądy rozchodzą się natomiast w kwestii modelu jednoczenia, jaki należy wybrać. WDM próbuje wprawdzie identyfikować się z poglądem pełnej, widzialnej jedności. Nie funkcjonuje on jednak jednoznacznie jako wspólnie sformułowany cel. WDP jest pod tym względem jeszcze bardziej powściągliwa. Toteż obu tekstów konsensu nie należy traktować z założenia jako modeli alternatywnych lub konkurencyjnych wobec KL.
2.4. Kwestia ta rozstrzygnie się na płaszczyźnie rozumienia widzialnej jedności i stosunku do niej urzędu biskupiego. Dla KL wprowadzenie wspólnoty kazalnicy i Stołu Pańskiego jest rozstrzygającym przejawem widzialnej jedności. Kwestię urzędu włączyła ona do wspólnoty kazalnicy i Stołu Pańskiego, mówiąc w tym kontekście o wzajemnym uznaniu ordynacji i umożliwieniu współusługiwania duchownych (& 33). Nie było powodu, aby uczynić coś więcej, gdyż zagadnienie urzędu nie było elementem rozłamowo-kościelnym między zaangażowanymi Kościołami wyrosłymi z Reformacji. Jednak istniały różnice doktrynalne. Dlatego zagadnienie posługiwania duchownego i ordynacji włączono do katalogu zadań, wymagających dalszej pracy (& 39).
Leuenberska Wspólnota Kościołów (LWK) popierać będzie rozmowy na temat znaczenia urzędu biskupiego i historycznej sukcesji apostolskiej, o ile służyć będą poszerzeniu i pogłębieniu wspólnoty kościelnej [6]. Gdyby jednak przejęcie tej tradycji doktrynalnej miało być uznane za za konieczny warunek jedności Kościoła, wówczas oznaczałoby to opuszczenie wspólnej bazy reformacyjnych pism wyznaniowych. Apostolskość Kościoła dba o to, aby jego świadectwo było autentyczne i nieustannie skuteczne. Według reformacyjnego rozumienia apostolskość nie jest jednak tożsama z określonymi formami jej wyrażania, w których przyjęła swój historyczny kształt, przeciwnie, trzeba ją właśnie od tych form odróżniać. Zgodne z Pismem Świętym zwiastowanie Ewangelii i zgodne ze słowami ustanowienia celebrowanie sakramentów są elementarnymi cechami jedności, z których reformatorzy wyprowadzili dalsze znamiona Kościoła [7]. Jakie znaczenie w tej perspektywie mają urząd biskupi i apostolska sukcesja urzędów dla pozo- stawania w tradycji apostolskiej, to będzie wymagało dalszych rozmów.
2.5. Według Hardinga Meyera LWK jest dotychczas najklarowniejszym i najpowszechniejszym zastosowaniem wspólnoty kościelnej jako modelu jednoczenia. Widzi w nim właściwą kontynuację modelu wzajemnego uznania. Model ten odebrał konfesyjnym różnicom ostrość i głębię czynnika rozłamowo-kościelnego a pozostające różnice ujawnił jako uprawniony przejaw wiary apostolskiej oraz życia chrześcijańskiego i kościelnego [8]. Jeśli konfesyjna lojalność i ekumeniczne zobowiązanie nie są już sprzeczne ze sobą, wówczas powstaje wizja jedności, która posiada charakter "pojednanej różnorodności" [9].
Wzajemne uznanie Kościołów - ten podstawowy model jedności kościelnej KL rozwinęła dalej, nadając jej postać wspólnoty kościelnej. Wzajemne uznanie Kościołów - występuje jako kluczowe pojęcie także w WDM i WDP Mimo odmiennej terminologii KL bliskie są wyniki obu dialogów.
3. Silne i słabe punkty przy urzeczywistnianiu leuenberskiego modelu jednoczenia
3.1. Wspólnota kościelna według KL nie jest jednorazowym aktem, zakończonym w chwili jej podpisania, lecz trwałym procesem zapoczątkowanym właśnie tym aktem. Dlatego KL czyni świadome rozróżnienie między deklaracją i urzeczywistnieniem wspólnoty kościelnej. W sprawie urzeczywistnienia wymienia cztery elementy: świadectwo i służbę, kontynuację pracy teologicznej, skutki organizacyjne i aspekty ekumeniczne. Po 25 latach, jakie upłynęły od podpisania Konkordii Leuenberskiej, można stwierdzić, że w kształtowaniu tej wspólnoty wspomniane elementy odegrały różną rolę.
3.2. Najwyraźniej zaznaczył się postęp w kontynuacji pracy teologicznej. Liczba podjętych tematów i przedłożone wyniki przeprowadzonych rozmów przyczyniły się znacząco do pogłębienia wspólnoty kościelnej. Szczególne znaczenie uzyskał tutaj dokument eklezjologiczny "Kościół Jezusa Chrystusa", streszczający dotychczasowe starania na rzecz konsensu i jednocześnie odgrywający w dialogu ekumenicznym rolę punktu odniesienia.
3.3. Wzajemne powiązanie świadectwa i służby kształtowało się odmiennie w zależności od regionu. Wiele kooperacji, partnerstw i pomocy międzykościelnych posiada zasięg ogólnoeuropejski. W przedsięwzięciach tych żywa jest wspólnota Kościołów leuenberskich w świadectwie i służbie. Ostatnie Zgromadzenie Ogólne w 1994 r. w Wiedniu przypomniało, że świadectwo i służba są bardzo istotnym elementem w życiu LWK. Wezwało do wspierania, w ramach tworzonej sieci powiązań, łączności między regionalnymi i europejskimi instytucjami kościelnymi, ponieważ w regionach i wspólnotach lokalnych LWK istnieje już wiele form wzajemnego praktykowania świadectwa i służby.
3.4. Istnieją luki w dziedzinie wzajemnej wiedzy o sobie. Wynikają one być może ze struktury LWK, której nadano świadomie słabe ramy organizacyjne. Po- stępując w ten sposób chciano m.in. rozwiać obawy przed możliwością zrodzenia się dążeń unijnych. Jednak Harding Meyer, mimo całego uznania dla modelu leuenberskiego, stwierdza, że jeszcze w sposób niedostateczny urzeczywistnia się związek między wzajemnym powiązaniem działania na rzecz świadectwa i służby a strukturami wspólnoty, które umożliwiają to powiązanie [10]. Toteż Zgromadze- nie w Wiedniu nie bez przyczyny mówiło o konieczności wzajemnej wymiany informacji i gęstej sieci komunikacyjnej, dostrzegając w tym ważne instrumenty świadectwa i służby.
3.5. Aspekt ekumeniczny KL chciał od początku zwrócić uwagę, że porozumienie to nie chce uchodzić za wyizolowany akt konfesyjny, lecz raczej za wkład do ekumenicznej wspólnoty wszystkich Kościołów chrześcijańskich (& 46). W ostatnich latach coraz bardziej rosło znaczenie tego aspektu. Stał się on impulsem do zorganizowania wielu spotkań i rozmów ekumenicznych. Jednym z rezultatów dialogu jest "Wspólna deklaracja w sprawie wspólnoty kościelnej" z Kościołami metodystycznymi w Europie, która umożliwiła poszerzenie Leuenberskiej Wspólnoty Kościelnej.
4. Zadania oczekujące realizacji
4.1. Pozytywna przyszłość modelu leuenberskiego zależy od tego, czy zaangażowane Kościoły wykorzystają zdecydowanie szanse otrzymane wraz z KL i spróbują skorygować jej słabe punkty, które się ujawniły. W rozmowach z innymi Kościołami i wspólnotami, które podjęto lub które należy kontynuować, trzeba będzie jeszcze świadomiej zwracać uwagę na ekumeniczną otwartość KL i jej szczególne znaczenie jako modelu kościelnego jednoczenia. W szczegółach może to oznaczać:
4.1.1. Dialog ze Wspólnotą Anglikańską będzie musiał uwzględnić rozmowy na temat widzialnej jedności, urzędu biskupiego i sukcesji apostolskiej. Decydujące pytanie, które się tutaj wyłoni, nie będzie dotyczyć sensu, lecz celu istnienia urzędu biskupiego. Chodzi więc o jego funkcję i eklezjologiczne uzasadnienie. Wraz z dokumentem "Kościół Jezusa Chrystusa" i Wspólną Deklaracją z Porvoo dysponujemy na ten temat ważnymi wypowiedziami, które umożliwiają dojście do konwergencji. Jednak także "pojednane" lub - może lepiej - wspólne rozumienie urzędu będzie mogło stanowić tylko uzupełnienie strukturalne, a nie podstawę jedności i wspólnoty Kościołów, gdyż w przeciwnym razie oznaczałoby to rezygnację z reformacyjnego fundamentu KL.
4.1.2. W odniesieniu do zalecanego dialogu z baptystami sprawą otwartą pozostaje na razie, czy w tym przypadku w ogóle należy dążyć do wspólnoty kościelnej w znaczeniu KL. Rozmowa z końca 1993 r. jako cel wymieniała raczej modele wspólnoty i współpracy i etapy pośrednie. Myśli się jednak także o wzajemnym uznaniu się za uprawnione formy powszechnego Kościoła Jezusa Chrystusa [11]. Widać tu pokrewieństwo z modelem wzajemnego uznania stanowiącym podstawę KL. W tym kontekście trzeba też będzie podjąć kwestie dotyczące rozumienia i praktyki chrztu oraz rozumienia Kościoła. Znajduje to potwierdzenie w WDM i WDP oraz w poprzedzających je rozmowach.
4.1.3. Według Hardinga Meyera katolickie idee jedności, o ile dotychczas w ogóle zostały sformułowane, są bardzo zbliżone do modelu wspólnoty kościelnej rozwiniętego przez KL. Jest tak również wówczas, gdy do katolickiej formy tego modelu włącza się dodatkowe elementy, które mają istotne znaczenie dla katolickiego rozumienia jedności, jak np. wspólnota w urzędzie biskupim i pojmowanie urzędu papieskiego.
Joseph Ratzinger sformułował podczas II Soboru Watykańskiego następującą myśl przewodnią: Miejsce idei konwersji zajmie zasadniczo idea jedności Kościołów, które są jednym Kościołem a przecież pozostają Kościołami [12]. Dlatego też wzrasta znaczenie pojęcia Kościoły siostrzane, które dotychczas odgrywało rolę przede wszystkim w spotkaniach Kościoła katolickiego ze Wspólnotą Anglikańską i Kościołami prawosławnymi.
Myśl tę można również wyprowadzić z KL. Trzeba przy tym przyjąć założenie, że warunkiem jedności Kościołów nie może być tylko jedna forma urzędu kościelnego, lecz że forma ta wymaga pogodzenia z innymi formami organizacyjnymi. Zgodnie z rozumieniem reformacyjnym dałoby to gwarancję, iż Kościół ma swój fundament i swoją jedność nie w sobie, lecz w Ewangelii.
4.1.4. Wiele Kościołów WKL żyje w bezpośrednim sąsiedztwie Kościołów prawosławnych. Niektóre z nich, np. w Niemczech i Finlandii, prowadziły również dialogi bilateralne z Kościołami tradycji prawosławnej. Wiele Kościołów współpracuje z Kościołami prawosławnymi w radach ekumenicznych. Poza tym Kościoły leuenberskie, podobnie jak większość Kościołów prawosławnych Europy, są członkami Konferencji Kościołów Europejskich. We wszystkich tych relacjach chodzi dotychczas mniej o kwestie wspólnoty kościelnej, natomiast w większej mierze o lepsze wzajemne postrzeganie, o usuwanie uprzedzeń i nieporozumień oraz o umożliwienie kościelnej koegzystencji.
Prawosławne poglądy na rolę Kościoła w życiu narodu i jedność kościelną rozmijają się w dużej mierze z poglądami wyrażonymi w Konkordii Leuenberskiej. Z drugiej strony prawosławnym jest bliska idea wspólnoty kościelnej, którą praktykują między sobą Kościoły autokefaliczne. Uznanie symboli starokościelnych przez Kościoły prawosławne i Kościoły wyrosłe na gruncie Reformacji może również być potencjałem ułatwiającym porozumienie. Chociaż nie da się przewidzieć, ile czasu zajmą jeszcze dialogi dwustronne prowadzone w ramach wysiłków na rzecz jedności i zjednoczenia, Wspólnota Kościołów Leuenberskich winna im udzielać świadomie poparcia i wsparcia.
4.2. Inne zadania wyłaniają się w związku ze wzrostem wewnętrznym LWK. Dotyczą one zarówno dalszej pracy teologicznej jak i kwestii wdrożenia już osiągniętych porozumień.
4.2.1. Nie tylko KL, także WDM i WDP wyjaśniają, jak ważne są konkretne ustalenia w sprawie wdrożenia porozumień dotyczących wspólnoty Kościołów. KL mówi o wzajemnym uznaniu ordynacji. Zaangażowane Kościoły coraz częściej pytają o praktyczne konsekwencje takiego uznania. Wspólne procesy kształcenia oraz wzajemne uznanie dyplomów i zawodów kościelnych muszą być równie możliwe jak wymiana i ewentualne przejmowanie duchownych i innych współpracowników kościelnych. W tym celu są potrzebne regulacje, których dotychczas brakuje.
4.2.2. W ten sposób powracamy do spraw związanych ze świadectwem i służbą w ramach LWK. Zgromadzenie w Wiedniu zwróciło szczególną uwagę na ten aspekt. Uznało ono potrzebę inwentaryzacji, oceny studiów i ustalenia zasad ścisłe- go związku między świadectwem i służbą. Zadań tych jeszcze nie zrealizowano.
4.2.3. W przypadku dalszej pracy teologicznej nie chodzi o ustalony katalog tematów, którymi należy się zająć, termatów, które potem mogłyby uchodzić za opracowane raz na zawsze. Raczej trzeba się liczyć z tym, że pewne problemy pojawią się znowu w zmienionej formie, domagając się wyjaśnienia. Wyraźnym tego znakiem są projekty, które zleciło ostatnie Zgromadzenie Ogólne [13]. WKL także w przyszłości będzie musiała być otwarta na takie przemiany, aby móc reagować odpowiednio pod względem teologicznym na aktualne wyzwania.
4.2.4. Podczas kontrowersyjnej dyskusji na temat "Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu" pewną rolę odgrywała też kwestia kompatybilności wyników rozmów doktrynalnych. Pojawia się ona odpowiednio wówczas, gdy Kościoły związane z KL w dialogu z jednym lub z wieloma Kościołami spoza LWK dochodzą do rezultatów, które dotykają wspólnoty jako całości. Kwestia ta staje się aktualna tym bardziej, gdy dotyczy rozumienia usprawiedliwienia stanowiącego podstawę KL. Kwestia kompatybilności wyników rozmów doktrynalnych nie jest nowa. Rozważano ją już wcześniej, np. w odniesieniu do WDM. Jednak w dalszym ciągu oczekuje się wyjaśnienia tej kwestii. Leuenberska Wspólnota Kościołów będzie musiała się nią zająć i ustalić właściwy sposób postępowania [14].
4.2.5. I wreszcie Leuenberska Wspólnota Kościołów potrzebuje jasności co do miejsca i zadań Kościołów wyrosłych na gruncie Reformacji w zrastającej się Europie. Ponieważ ta Europa jest czymś więcej niż unią gospodarczą i wspólnym obszarem walutowym, przeto również wkład Kościołów chrześcijańskich jest szczególnie ważny. Ostatnie Zgromadzenie Ogólne zwróciło uwagę, że wobec tego rozwoju także protestantyzm w Europie musiałby być w stanie przemawiać z reformacyjną pointą. Wymaga to jednak porozumienia co do tego, jakie poselstwo mają do przekazania Kościoły wyrosłe na gruncie Reformacji, gdy wspólnie proszą o głos w europejskim procesie integracji.
Przypisy
[1] Konkordia między Kościołami wyrosłymi na gruncie Reformacji w Europie, ?Studia i Dokumenty Ekumeniczne" 1995 nr 2, s.33-42.
[2] Die Meissener Erklärung. Eine Dokumentation. Bearbeitet von Klaus Kremkau, EKD-Texte 47, herausgegeben vom Kirchenamt der Evangelischen Kirche in Deutschland (EKD), Hannover 1993.
[3] Wspólna Deklaracja z Porvoo (1992). Rozmowy miedzy brytyjskimi i irlandzkimi Kościołami anglikańskimi a nordyckimi i bałtyckimi Kościołami luterańskimi, ?Studia i Dokumenty Ekumeniczne" 1999 nr 2, s. 103-133.
[4] Por. także: Kościół Jezusa Chrystusa. Wkład reformacyjny do dialogu ekumenicznego na temat jedności Kościoła. Dokument przyjęty na IV Zgromadzeniu 0gólnym Sygnatariuszy Konkordii Leuenberskiej, Wiedeń, Austria, 3-10 maja 1994, "Studia i Dokumenty Ekumeniczne" 1996 nr 1, s. 80nn, 104n
[5] Tamże; por. H. Meyer, Ökurnenische Zielvorstellungen, Göttingen 1996 (Bensheimer Hefte 78), s. 15nn.
[6] Por. Kościół Jezusa Chrystusa..., op. cit., s. 88n.
[7] Tamże, s. 85n.
[8] H. Meyer, op. cit., s. 129.
[9] Tamże, s..143 (tekst dyskusyjny na temat: Ekumeniczna rola światowych związków wyznaniowych w jednym ruchu ekumenicznym).
[10] Tamże, s. 133.
[11] Por. Dialog między "Kościołami leuenbenskimi" a baptystami, "Studia i Dokumenty Ekumeniczne" 1994 nr 2, s. 94nn.
[12] J. Ratzinger, Die Kirche und die Kirchen, w: "Reformatio" 1964, s. 105.
[13] IV Zgromadzenie Ogólne LWK w Wiedniu w 1994 r. ustaliło następujące tematy rozmów doktrynalnych: - Zakon i ewangelia, zwłaszcza w aspekcie podejmowania decyzji w kwestiach etycznych; - Kościół, państwo i naród; temat ten był takie ważny jako wkład do II Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego; - Kościół i lzrael. Por. W. Hufmeier, Ch.-R. Muller (red.), Wuchsende Gerneinschaft in Zeugnis und Dienst. Reformatorische Kirchen in Europa. Texte der 4. Uollversammlung der Geuenberger Kirchengemeinschaft in Wien, 3. bis 10. Mai 1994, Frankfurt/M. 1995, s. 262.
[14] W kwestii kompatybilności wyników rozmów doktrynalnych por. także opracowanie przygotowane dla 1V Zgromadzenia Ogólnego WKL pt. "Znaczenie bilateralnych porozumień ekumenicznych dla Kościołów związanych z Konkordią Leuenberską" (Kryteria postępowania ze sobą), stan: 24 marca 1992, op. cit., s. 156nn.